Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 29 lipca 2025 12:20
Reklama
Reklama
Reklama

Tragiczny wypadek rodziny w Międzyzdrojach (AKTUALIZACJA)

Rodzina wywodząca się z Oleśnicy pojechała tam na święta...
Tragiczny wypadek rodziny w Międzyzdrojach (AKTUALIZACJA)

Autor: OSP Kołczewo

O tym wypadku mówi cała Polska.

W sobotę (23 grudnia) w Międzyzdrojach, na wąskiej, jednokierunkowej ulicy kierowca audi wjechał na chodnik i uderzył w spacerującą grupę pieszych.

Jak podaje Super Express, była to rodzina, która prawdopodobnie przyjechała do Międzyzdrojów na święta.

W tragicznym wypadku zginęły trzy osoby - 44-letni mężczyzna (początkowe informacje mówiły o 60-latku), który był reanimowany, ale nie udało się przywrócić czynności życiowych.

Na miejscu zginęła 43-letnia kobieta (początkowe informacje mówiły o 30-latce) oraz 7-letni chłopiec, którego nie udało się uratować. Przeżyła jedynie 12-letnia dziewczynka, która z obrażeniami nóg śmigłowcem LPR została przetransportowana do szpitala.

Jak podaje Fakt, "siła uderzenia skoncentrowała się na mężczyźnie, jego żonie oraz siedmiolatku. Była tak ogromna, że poszkodowani zostali odrzuceni na kilka metrów. Przelecieli nad znajdującym się w pobliżu płotem i znaleźli się na prywatnej posesji. Tam rodzinę próbowali ratować świadkowie wypadku".

35-letni kierowca uciekł, ale został zatrzymany, kiedy wrócił na miejsce tragedii po swoje dokumenty. On też nie był mieszkańcem województwa zachodniopomorskiego. Odpowie za spowodowanie wypadku że ze skutkiem śmiertelnym i prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków (obecność ecstasy oraz alpha-PHP -  to dopalacz, silny stymulant).

- Mężczyzna nie złożył żadnych wyjaśnień i w ogóle nie odniósł się do postawionych mu zarzutów 

- powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. 

Podejrzany został do prokuratury doprowadzony w samej bieliźnie (tłumaczono, że nie chciał się ubrać) i specjalnym kasku dla niebezpiecznych przestępców. Zostanie złożony wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.

Za zarzucane mu przestępstwo grozi od 5 do 20 lat więzienia.

AKTUALIZACJA

Tragedia dotknęła rodzinę, która od kilkunastu lat mieszkała we Wrocławiu. Zmarła kobieta była wcześniej oleśniczanką, a jej mąż mieszkańcem powiatu oleśnickiego. W Oleśnicy mieszkają ich najbliżsi.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic