Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 11:55
Reklama

Nocny Półmaraton w Oleśnicy, czyli "to była czysta przyjemność"

Uczestnicy IV Nocnego Sztafetowego Półmaratonu Firmowego podzielili się swoimi wrażeniami.
Nocny Półmaraton w Oleśnicy, czyli "to była czysta przyjemność"

Autor: Fot. Krzysztof Dziedzic

- Misją organizatora Nocnego Sztafetowego Półmaratonu Firmowego jest organizacja imprez sportowych, które wyzwalają niesamowite emocje wśród uczestników oraz kibiców poprzez zdrową sportową rywalizację, niezapomniane atrakcje oraz integrację w trakcie imprezy. Zadowolenie i uśmiech uczestników jest dla nas najważniejsze -

mówi portalowi olesnica24.com Marek Blach, prezes Oleśnickiej Grupy Triathlonowej.

Czy tak właśnie było podczas czwartej już edycji imprezy?

Zapytaliśmy o to uczestników oraz kibiców.

Kasia z Oleśnicy:

„Z niecierpliwością oczekiwałam na bieg sztafetowy razem z moją drużyną. Chcieliśmy dobrze się bawić oraz zintegrować.

Nasza drużyna traktowała zawody jak zabawę, jednak -  kiedy zobaczyliśmy, że całkiem nieźle nam idzie - poczuliśmy przypływ adrenaliny i nutkę rywalizacji. 

Pogoda była bardzo sprzyjająca, zawodnicy uśmiechnięci, a organizacja była doskonała, przez co każdy czuł się bezpiecznie na trasie. Emocji nam nie brakowało, a kiedy poczuliśmy ducha walki to wzrosły o 100 procent. Rywalizacja zakończyła się dla nas na podium, co dało nam jeszcze więcej radości, choć i bez tego bawilibyśmy się również wspaniale. Liczne występy w trakcie zawodów były strzałem w dziesiątkę, ponieważ, oczekując na swoją kolej w sztafecie, można było się troszkę rozluźnić

Ania z Oleśnicy:

"Już na początku zaskoczyło mnie profesjonalne przygotowanie imprezy oraz super podejście do zawodników. Odbiór pakietów to czysta przyjemność.

Strefa dla zawodników, przekąski energetyczne w trakcie biegu, wyjątkowe show taneczne i do tego pokazy laserowe, a zakładałam, że to będzie kolejny bieg. Na brawa zasługują kibice, którzy tłumnie przybyli i dali fantastyczny doping.

Ola z Oleśnicy:

„Miałam przyjemność po raz pierwszy wziąć udział w Nocnym Sztafetowym Półmaratonie Firmowym organizowanym przez Oleśnicką Grupę Triathlonową. Jestem pod ogromnym wrażeniem profesjonalnej organizacji zawodów, oraz atrakcji towarzyszących całej imprezie. Wysoki poziom przygotowania biegu, wieczorowa pora, niesamowita atmosfera, przepiękne miejsce nad oleśnickimi stawami, atrakcje towarzyszące zawodom, kolorowe pokazy świetlne, występy taneczne, pyszne jedzonko umilały czas nie tylko oczekującym na swój bieg, ale również kibicom, których doping dodawał sił do rywalizacji. 

Piotr kibic z Oleśnicy:

„O imprezie dowiedziałem się z bilbordu, to pozwoliło mi zaplanować sobotnie popołudnie. Nad stawy wybrałem się z dziewczyną, nie podziewałem się aż tak dużej publiczności, trudno było znaleźć miejsce na amfiteatrze. Organizacja imprezy bardzo dobra. Na szóstkę oceniam to, że organizator zadbał o emocje sportowe oraz o rozrywkę dla kibiców: taneczne show, lasery i konkurs dla kibiców.  

W ocenie uczestników, zawody stały na bardzo wysokim poziomie sportowym, został pobity rekord trasy, wystartowało najwięcej zawodniczek i zawodników.

Na uwagę zasługuje podgląd live z trasy biegowej oraz 7 kamer monitorujących przebieg wydarzeń. 

Organizator zadbał także o wspomnienia, publikując na Facebooku dwa filmy.

https://fb.watch/dgumbN2b9X/ 

https://www.facebook.com/olesnickagrupatriathlonowa/videos/673313677096019 

A to statystyki tego sportowo-rozrywkowego wydarzenia:

  • 180 zawodników podczas biegu głównego 
  • 80 uśmiechniętych młodych biegaczy u biegaczki
  • Ponad 2500 tysiąca fantastycznych Kibiców 
  • Łącznie przebiegniętych 963 kilometry
  • 350 wydanych posiłków 
  • 200 litrów wypitej wody 
  • 7 kamer rejestrujących imprezę 
  • 2 filmy upamiętniające wydarzenie 
  • Łącznie 1000m zabezpieczonych barierkami dla bezpieczeństwa uczestników
  • 3 pokazy laserowe 
  • 18 uczestników warsztatów bębniarskich ufundowanych przez firmę HMC
  • 3 energetyczne show taneczne.
  • 1 konkurs dla kibica z nagrodami

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: OlaTreść komentarza: Ponawiam pytanie. Jaki związek ma twój prosty wpis z artykułemData dodania komentarza: 05.05.2024, 11:19Źródło komentarza: Dzień Flagi w OleśnicyAutor komentarza: Stop FolksdojczomTreść komentarza: Związek Wojujących Bezbożników (ros. Союз воинствующих безбожников, Sojuz woinstwujuszczich biezbożnikow) – organizacja propagująca ateizm, powstała w Związku Radzieckim 7 lutego 1925 roku jako Liga Bezbożników (od roku 1929 pod nazwą Związek Wojujących Bezbożników). Organizacja była narzędziem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików), w walce z religią i kościołami. Jest odpowiedzialna za stosowanie przemocy w celu zwalczania różnych grup wyznaniowych, denuncjowanie osób wierzących, niszczenie obiektów sakralnych, profanację miejsc pochówku (głównie cmentarzy) oraz przedmiotów kultu religijnego i organizowanie karnawałów antyreligijnych. Ateizm był jednym z głównych elementów ideologii komunistycznej, zmierzającej między innymi do zlikwidowania religii. Na czele Związku stał Jemieljan Jarosławski (właściwie Miniej Izrailewicz Gubelman). Organizacja od początku ściśle współpracowała najpierw z OGPU, a następnie z NKWD. Wydawała pisma ateistyczne „Bezbożnik”, „Nauka i Życie” oraz „Antyreligioznik” w których między innymi głoszono tezę, iż rozwój nauki przyczyni się do upadku wszelkich religii i triumfu rewolucji.Data dodania komentarza: 05.05.2024, 10:02Źródło komentarza: Ministranci modlili się i grali w piłkęAutor komentarza: BacaglacaTreść komentarza: Kobieta bez honoruData dodania komentarza: 05.05.2024, 09:51Źródło komentarza: Eurodeputowana z Sycowa na obchodach we Wrocławiu (WIDEO)Autor komentarza: O! Q!Treść komentarza: Nie wolno w Bolszewii dzwonić w dzwony cerkiewne. Pop nie ma prawa do życia, nic mu nie wolno (...). Dziecko, które się modli, jest wyrzucane ze szkoły. Człowiek, który się modli, traci posadę. Na każdym kroku uczucie religijne jest najpotworniej obrażane. Cerkwie są walone. (...) Mnisi siedzą w więzieniach lub są setkami rozstrzeliwani" - pisał o sytuacji w ZSRR Stanisław Cat-Mackiewicz w reportażu pt. "Myśl w obcęgach". 7 lutego 1925 r. powstał Związek Wojujących Bezbożników, organizacja będąca narzędziem Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) - WKP(b). Na czele stanął Jemieljan Jarosławski (prawdziwe nazwisko: Miniej Izrailewicz Gubelman). Bezbożnicy ściśle współpracowali z OGPU i NKWD. Celem organizacji stała się walka z religią i Kościołem - nie tylko słowem i piórem, ale też bezpośrednio. Organizacja była odpowiedzialna np. za niszczenie świątyń i urządzanie w nich muzeów ateizmu. Czy Kaleciński to prawdziwe nazwisko?? Czy imię to Miniej Izrailiewicz?? Z Cywilizacją Łacińską najbardziej walczyli komuniści, komuniści Żydzi jak Gubelman?!Data dodania komentarza: 05.05.2024, 09:48Źródło komentarza: Miasto prostuje informacje radnego PłaczkowskiegoAutor komentarza: Trzeżwy KierwińskiTreść komentarza: To Oni doprowadzą Oleśnicę .. Q .. do Średniowiecza??Data dodania komentarza: 05.05.2024, 09:41Źródło komentarza: Dzień Flagi w OleśnicyAutor komentarza: Spirytus SanctusTreść komentarza: Ewangelia św. Jana (1,18) - "Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył". * Teologia ciała (bajer Wojtyły) - podstawy oceny moralnej, o pedofilii w Kościele cisza * "Teobańkologia" Teodor Sawielewicz, Oleśnica - [Bóg]"naprawia rzeczywistość, czyni cuda i niesie prawdziwe owoce – spokój, miłość i przebaczenie". Co widać w Ukrainie i w Strefie Gazy, Palestynie, Izraelu itd. itd. A sobie piłkę kopiecie...Data dodania komentarza: 05.05.2024, 09:16Źródło komentarza: Ministranci modlili się i grali w piłkę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic