Jak co roku na dwa tygodnie przed wigilią na stawach hodowlanych zaczyna się wielkich ruch.
W sobotę od wczesnych godzin rannych na terenie Gospodarstwa Rybackiego Ciesielski Karp Anny i Andrzeja Tadejów w Cieślach (gmina Oleśnica), z pomocą rodziny i przyjaciół, trwają karpiowe żniwa.
Po częściowym spuszczeniu wody w sieci trafiają nie tylko dorodne karpie, ale okazałe szczupaki, liny i sumy, wśród których prawdziwą wizytówką gospodarstwa jest ogromny, 45 kilogramowy, sędziwy sum Mikołaj - ochrzczony tak przez Annę Tadej z uwagi na to, że każdego roku jest odławiany i ważony w okolicach 6 grudnia.
Teraz ryby trafiają do tzw. płuczki, a sprzedaż detaliczna rozpocznie się w najbliższy czwartek.
Napisz komentarz
Komentarze