Stowarzyszenie Przytul Pyska w Poniatowicach, prowadzące Ośrodek Adopcyjny dla Zwierząt w Boguszycach (powiat oleśnicki), z powodzeniem zrealizowało zaplanowane ambitne przedsięwzięcie. Już 11 lutego br. utworzyło zbiórkę na ratujemyzwierzaki.pl. "Na Dom psiego seniora! Wesprzyjmy psie dziadki i zbudujmy im dom!" - to jej tytuł. A w opisie mogliśmy przeczytać:
"W życiu każdego stworzenia pojawia się kiedyś ona. Trudna i bolesna... Starość! Rok 2020 okazał się wręcz rokiem seniora w naszym środku. Częściej niż wcześniej trafiały na ulicę zagubione, nieporadne, obolałe psie i kocie staruszki. Niestety, Sonia, Karolek, Otar, Vizir, Miecio, Groszek, Chiken, Cypis, Malta, Gangus, Czaruś, Elvis, Ułan Świeżynka, Smółka nie mają tyle szczęścia, co młode psiaki czy śliczne kocurki. Mają masę chorób, w tym przewlekłe schorzenia wymagające opieki, naszej obecności, licznych zabiegów i stałej troski. Niektóre z naszych staruszków są po prostu dzikie i nieadopcyjne. Nastała zima. Nieustannie dwoimy się i troimy, żeby zapewnić naszym najstarszym
Podopiecznym godne warunki życia, ogrzać drżące ciałka i zmarznięte wciąż łapki. Kiedy temperatura jest minusowa, to nasze dziadki coraz gorzej się czują. Dlatego postanowiliśmy stworzyć Dom Psiego Seniora. Wygodny i przede wszystkim ciepły. Taki, aby stare kości mogły się spokojnie wygrzać i czuć komfortowo. Taki, aby bez obaw, nasze najstarsze zwierzaki mogły przetrwać kolejne zimne dni i noce.
W grudniu otrzymaliśmy prezent od anonimowego Świętego Mikołaja: 10.000 zł. Ta ogromna dla nas darowizna dała nam natchnienie i bodziec do realizacji pomysłu, który dawno już pojawił się w naszych głowach. Wybudować Dom Psiego Seniora. Taki z prawdziwego zdarzenia. Nie z recyklingu, jak to zwykle u nas bywa, gdyż to najczęściej trwa bardzo długo.
Marzy nam się dom, gdzie seniorzy będą mieli swoje pokoiki i własne wybiegi w cieniu drzew, kiedy przyjdą upalne lata. Mamy już firmę, która podejmie wyzwanie i będzie słuchać naszych marudzeń i wymysłów budowlanych. Brakuje nam jednak jeszcze trochę. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą. Wiemy, że to wszystko może się udać, dzięki Waszemu wsparciu. Nawet najmniejsza kwota - 2 zł czy 5 zł - daje dużą szansę, że już na parę miesięcy powstanie wymarzony Dom. Który będzie służył na lata naszym seniorom! Prosimy o wsparcie!".
Zbiórka spotkała się z dużym odzewem. 463 osoby wpłaciły łącznie 19.300 zł. Zakończono ją 5 marca, kiedy osiągnięto poziom 128% planowanej kwoty.
Minęło już sporo czasu. Co z projektem?
"Kochani, dziś chcemy się pochwalić i podziękować z całego serca! Z okazji Dnia Kundelka - to chyba najlepszy dzień do tego, aby podzielić się ze światem naszą wielką, wymarzaną realizacją, która trwała prawie 9 miesięcy. Mały ośrodek wpisany w mapę powiatu dokonał przy Waszej pomocy realizacji inwestycji Domu Psiego Seniora!" - ogłosiło 25 października Stowarzyszenie Przytul Pyska. A więc sukces!
Opisując dochodzenie do finału, liderzy Stowarzyszenia wspominają o panu Matuszczyku, który podarował 30 płyt OSB; o firmie Okna Teamplast, która dostarczyła okna i drzwi; o wolontariuszach Stowarzyszenia Polska 2050, którzy zakupili farby i pomalowali wnętrze. Byli jeszcze "Szwagrowie z Poniatowic", którzy wykonali opierzenie dachu; firma Ditex, która podarowała panele ogrodzeniowe; firma Ogrodzenia Otrocki, która wykonała wybiegi; i pojedyncze osoby, które ofiarowały materiały budowlane i dołożyły swoją pracę.
Można było więc ogłosić: "Dom Psiego Seniora oficjalnie już działa: zamieszkują go nie tylko seniorzy, ale również psiaki chore, zlęknione i zwariowane i koty. Teraz mają ciepło, wiatr nie wieje, deszcz nie pada, to ich miejsce spokoju i odpoczynku".
Napisz komentarz
Komentarze