"Jeśli do rozliczenia ze współpracowniczką potrzebna jest interwencja policji, to radca prawny winny jest uchybienia godności zawodu. A co więcej - narażenia swojej korporacji na straty wizerunkowe. Kara zawieszenia w czynnościach zawodowych na rok nie jest zbyt dotkliwa i niewspółmierna w tej sytuacji - orzekła Izba Dyscyplinarna" - podaje Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska na portalu prawo.pl
Z artykułu dowiadujemy się, że Izba Dyscyplinarna oddaliła jako niezasadną kasację radcy prawnego K. z Oleśnicy w sprawie jego odpowiedzialności dyscyplinarnej i rażącego wymiaru kary.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Okręgowej Rady Radców Prawnych postawił mu zarzut przywłaszczenia przedmiotów należących do współpracowniczki w kancelarii oraz nieprawidłowej współpracy z samorządem zawodowym.
"Po rozwiązaniu współpracy z poszkodowaną obwiniony radca nie oddał poszkodowanej kobiecie jej laptopa, książek, figurki Temidy i doniczki z kwiatem, łącznie przedmioty o wartości 3,5 tys. zł - wszystko to co znajdowało się w wynajmowanym przez te osoby lokalu kancelarii" - podaje prawo.pl.