Katarzyna Ryrych „Gry zstępne”
Oaza – ekskluzywny dom seniorów, raczej niespokojny. Pensjonariusze to grupa barwnych postaci, z których każda jest indywidualnością i wzbudza inny rodzaj sympatii. Główna bohaterka zjawia się tam na chwilę, ale zostaje na dłużej i wsiąka w specyficzny klimat miejsca.
Wiele zabawnych sytuacji, wzruszające momenty, tajemnicza historia sprzed lat, a nawet wątek kryminalny. Prawie świetna komedia, gdyby nie smutniejsze epizody i zakończenie, które mnie zaskoczyło.
Sami poznajcie energicznych staruszków z niebanalnymi pomysłami. Życie aż kipi, szczególnie po zmroku i w miejscach tajemnych spotkań. Nie ma tu nudy i narzekania. Są drobne żarty, intrygi, ciepłe wspomnienia młodych lat, radość z teraźniejszości.
Lekkie pióro powoduje, że jest to idealna lektura na początek jesieni i nie tylko.
Gorąco zachęcam, Ela z Czytelni