Ta sprawa ma związek z rezygnacją z kandydowania na radnego Przemysława Wróbla z Oleśnicy Razem.
Podając tę informację, napisaliśmy, że łączy się ona z zawiadomieniem złożonym przez pracownicę CKiW OHP, którego Wróbel był do niedawna dyrektorem.
Panorama Oleśnicka poinformowała z kolei w dzisiejszym wydaniu, że zawiadomienia nie ma na policji i w Prokuraturze Rejonowej w Oleśnicy. A w Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu do chwili oddania gazety do druku też zawiadomienia w rejestrze nie odnaleziono.
Dzisiaj udało nam się tę tajemnicę wyjaśnić.
- Zawiadomienie zostało odnalezione. Rzeczywiście wpłynęło do nas w piątek 8 marca, ale zostało, zgodnie z właściwością, przekazane do prokuratury w Oleśnicy
- mówi portalowi olesnica24.com rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Anna Płaczek-Grzelak.
Stąd informacje o tym, że nie ma go w Oleśnicy, bo wczoraj, tj. w poniedziałek 11 marca, jeszcze go tu rzeczywiście nie było i prokuratura nic o nim nie wiedziała.
