Czy naprawdę tak trudno zorganizować przedświąteczny poczęstunek by najbardziej potrzebujący mieszkańcy Oleśnicy, często samotni mogli zjeść wspólnie posiłek i poczuć choć przez chwilę namiastkę wspólnoty? Brak wolnych pomieszczeń w całym mieście? Stanie w deszczu po wydanie suchego prowiantu. Tak według władz miasta wygląda magia świąt. Niebywałe...
- napisał na profilu społecznościowym Paweł Bielański, radny OR.
Poniżej fragment posta Urzędu Miasta:
