"Piękne samochody, gorące motocykle, ryk silników, palenie gumy, tysiące koni mechanicznych, a do tego ściganie się o setne części sekundy! I jeszcze wiele więcej atrakcji!" - obiecywali organizatorzy zlotu samochodowego Raceemeet 2k23 na lotnisku w Oleśnicy. I słowa dotrzymali.
A organizatorami były: Pod Milą, Grand Prix Polski 1/4 Mili, SCS Club, Pod Milą - Gold Team.
Największym zainteresowaniem cieszyły się wyścigi na 1/4 mili. Były też pokazy stuntu motocyklowego, strefa samochodów tuningowanych i klasyków, konkursy, strefa gastronomiczna.
Publiczność można było liczyć w tysiącach. Droga nr 8 od ronda na Spalicach do Cieśli po obu stronach była zastawiona autami tych, którzy przyjechali obejrzeć samochody.
Wyjaśnienie po komentarzu czytelnika:
Teren, na którym odbyła się impreza, to dawne wojskowe lotnisko. Po likwidacji jednostki wojskowej utraciło ono tę funkcję. W ostatnich latach zostało przecięte obwodnicą Oleśnicy, co wielu uważa za strategiczny błąd. Mimo tego na polotniskowym terenie co jakiś czas lądują małe samoloty, chociaż prawdopodobnie piloci naginają prawo lotnicze lub ignorują jego przepisy. W świadomości mieszkańców Oleśnicy cały teren wciąż pozostaje "lotniskiem".
