Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 12 sierpnia 2025 23:13
Reklama
Reklama
Reklama

Sarna nieobecny. Bielański skarcony. Mandat będzie wygaszony?

Co usłyszeliśmy na posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji?
Sarna nieobecny. Bielański skarcony. Mandat będzie wygaszony?

Autor: Fot. Andrzej P. Szachnowski

Najnowsze informacje w sprawie wygaszenia mandatu Robert Sarny ujawniliśmy tutaj.

Dzisiaj tematem zajmie się po raz kolejny Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Oleśnicy. Na jej posiedzenie został zaproszony Robert Sarna. Kto zada mu pytania przygotowane przez prawniczkę pracującą na zlecenie Urzędu Miasta? Czy przewodniczący komisji Marek Czarnecki, czy radny Jan Mandat, były policjant?  Co odpowie na nie radny z klubu Koalicji Obywatelskiej? Jakimi wnioskami zakończy się posiedzenie? 

AKTUALIZACJA

Odpowiedzi na powyższe pytania jednak nie usłyszeliśmy. Radny Robert Sarna był nieobecny. Paweł Bielański w jego imieniu odczytał oświadczenie o tym, że do 28 lutego przebywa na zwolnieniu lekarskim. - O godzinie 9.15 widziałem, jak jeździ samochodem - obruszył się Jan Mandat.

Mimo nieobecności zainteresowanego przez godzinę toczyła się dyskusja o wniosku i wnioskodawcy, czyli osobie, która podaje fikcyjne imię i nazwisko: "Adam Warecki". Aleksandra Głowacka, prawnik Urzędu Miasta, oceniła, ze wniosek - skoro znamy imię i nazwisko oraz adres,l wnioskodawcy -  nie jest anonimowy.

Skarciła też Pawła Bielańskiego za wysłanie pod adres "Wareckiego" korespondencji. Przypomnijmy, że niemiecka poczta ("Warecki" podał adres w Duisburgu) zwróciła pismo radnemu opozycji - który proponował "Wareckiemu" spotkanie - z adnotacją, że odbiorca nie znajduje się pod podanym adresem....

Jaki będzie dalszy los wniosku o wygaszenie mandatu? Na kolejne posiedzenie komisji ma się stawić Sarna.

Spekulować o finalnej decyzji można po wypowiedziach przewodniczącego Marka Czarneckiego i adwokat Głowackiej. Szef komisji stwierdził, że na podobnej podstawie rady gmin mandat wygaszały, wojewodowie tego nie kwestionowali i dopiero sądy administracyjne uchylały uchwały z powodu braku dowodów.

A prawniczka oceniła, że ktoś, kto sprzedaje w sklepie (a Sarna przyznał, że to robił, bo pomagał żonie), zawiera tym samym z klientem umowę sprzedaży, nie musi mieć więc formalnych pełnomocnictw, bo klient uznaje go za osobę umocowaną prawnie w danym przedsiębiorstwie. A tym samym - może to sugerować taka wypowiedź prawniczki - prowadzi działalność... Zaś takowej radny w lokalu gminy, w której mandat sprawuje, prowadzić nie może...

RELACJA Z POSIEDZENIA KOMISJI WE WTOREK W "PANORAMIE OLEŚNICKIEJ".

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic