O tym zdarzeniu napisało już kilka portali. Wszystkie w żartobliwym tonie.
"W biały dzień przy przychodni w Sycowie (woj. dolnośląskie) pewna para oddawała się miłosnym uniesieniom. Wszystko działo się na oczach przechodniów, którzy nagrali igraszki kochanków" - podaje o2.pl.
I dodaje:
"Policja nie otrzymała w tej sprawie żadnego zgłoszenia. Funkcjonariusze podkreślają, że jeśli faktycznie doszło do takiego zdarzenia, świadkowie powinni się zgłosić, a para powinna zostać ukarana".
Teraz w mediach społecznościowych zamieszczono nowy film. Wygląda na to, że doszło do seksualnej przemocy. Kobieta ma związane ręce od tyłu i jest bita po twarzy przez mężczyznę.
Policja tą sprawą powinna się zająć bez żadnego zgłoszenia.
AKTUALIZACJA
- W związku z pojawieniem się w mediach filmu, na którym widać, jak mężczyzna z kobietą dopuszczają się nieobyczajnego wybryku w miejscu publicznym, funkcjonariusze z Komendy Policji w Oleśnicy ustalili personalia osób widocznych na filmie – powiedziała dzisiaj, tj. w sobotę 27 lutego, portalowi tvp.info asp. Bernadeta Pytel, oficer prasowa KPP Oleśnica.
W mediach społecznościowych internauci wskazywali, jak nazywa się widoczny na filmie sycowianin, były sportowiec.
Oficer prasowy dodaje:
- Mężczyzna jak i kobieta zostali ustaleni i rozpytani na okoliczność tego zdarzenia. W trakcie rozmowy z mężczyzną oraz kobietą uzyskano informację, że - pomimo widocznego używania siły - robili to dobrowolnie i za obopólna zgodą. Przeprosili za swoje zachowanie. Za wykroczenie zostali ukarani mandatami.
Napisz komentarz
Komentarze