"Dziś w bardzo dobrym czasie antenowym (po godzinie 15-tej, tuż przed transmisją skoków narciarskich w Zakopanym) Telewizja Polska w ramach programu "Zakochaj się w Polsce" powtórzyła świetny materiał promocyjny z Oleśnicy. W reportażu pokazano m. in. oleśnicki zamek, Bazylikę Mniejszą Św. Jana Ewangelisty, stawy oleśnickie, stadion oraz kompleks rekreacyjny Atol. Dzięki telewizji publicznej widzowie z całej Polski mogli też usłyszeć o festiwalu OFCA.
Ile kosztowała taka promocja nasze miasto? Nic. 0 zł. Program powstał z środków budżetowych Telewizji Polskiej, w tym tych pozyskanych z abonamentu. Dlaczego o tym piszemy?
Otóż, również dziś z lokalnych mediów (LINK) dowiadujemy się, że politycznie zaangażowany pracownik Urzędu Miasta pan Sebastian Lelas, zatrudniony bez konkursu w specjalnie powołanej przez burmistrza Jana Bronsia Sekcji Komunikacji Społecznej, będzie jutro zbierał podpisy w sprawie likwidacji... kanałów informacyjnych TVP oraz abonamentu.
Oczywiście będzie robił to prywatnie (przynajmniej taką mamy nadzieję), ale zastanawiamy się, gdy w godzinach pracy do Pana Sebastiana zadzwoni dziennikarz kanału informacyjnego TVP, co wówczas usłyszy? Jak będzie wyglądać komunikacja pracownika Sekcji Komunikacji Urzędu Miasta z mediami publicznymi?
Co ciekawe, właśnie Pan Sebastian jako pracownik Urzędu Miasta w ramach komercyjnego programu Projekt Plaża, uczestniczył w promocji Oleśnicy na... plaży w Dziwniowie. Program ten latem 2019 roku emitowała stacja TVN. Wówczas za tą promocje z budżetu miasta Oleśnica wypłacono stacji TVN 30 tysięcy (!) złotych*. W ramach całej akcji promocyjnej "Projekt Plaża" wydano wówczas ponad 42 tysiące. Z tej puli opłacono koszt pobytu urzędników miejskich w Dziwnowie, w tym Pana Sebastiana oraz zastępczyni burmistrza. Używając słów pracownika SKS na ten wyjazd "łożyli" wszyscy mieszkańcy Oleśnicy płacący podatki. Skorzystało niewielu.
O wyjeździe urzędników informowały lokalne media:LINK
Ponieważ sprawa ma wymiar polityczny, jesteśmy też ciekawi opinii lokalnych polityków PiS, którzy w koalicji z ugrupowaniem Jana Bronsiem rządzą w Oleśnicy. Przecież to ich partia walczy o "wolne media" i pluralizm.
*W poprzedniej kadencji stacja TVN również gościła w Oleśnicy m. in. z programem "Dzień dobry TVN" był u nas Filip Chajzer , jednak wówczas z budżetu miasta nie wypłacono komercyjnej stacji wynagrodzenia. W obecnej kadencji "za darmo" promuje Oleśnicę tylko Telewizja Publiczna".
