Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 12:27
Reklama
Reklama

Zwycięstwo? Czy radni uznają jednak dąb ze Spacerowej w Oleśnicy za pomnik przyrody?!

Dzisiejszy wniosek radnej Marioli Aiyegbusi (ORS, d. klub Bronsia) zdaje się na to wskazywać. Kulisy odsłania radny Paweł Bielański (Oleśnica Razem).
Zwycięstwo? Czy radni uznają jednak dąb ze Spacerowej w Oleśnicy za pomnik przyrody?!

Presja ma sens! Dzisiaj na posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji radna Mariola Aiyegbusi (ORS, d. klub Bronsia) złożyła niespodziewanie wniosek, aby na sesji Rady Miasta (odbędzie się 27 listopada) nie procedować uchwały o bezzasadności uznania "Dębu Jegrów" za pomnik przyrody. 

Przypomnijmy, że burmistrz Oleśnicy uznał propozycję dwojga oleśniczan (w tym Wiesława Mazurkiewicza) za bezzasadną. Komisja Skarg, większością głosów jego radnych, zgodziła się z tym. W piątek na sesji Rady Miasta Oleśnicy miała to "przyklepać" rządząca większość.

Teraz wydaje się, że władze rakiem będą się wycofywać z odmowy...

O kulisach sprawy poinformował radny Paweł Bielański (Oleśnica Razem) na portalu społecznościowym:

"WALKA z burmistrzem o pomnik przyrody trwa... ???
Presja ma sens! Walkę o pomnik przyrody możemy wygrać!

Przypomnę absurdalną autorską opinię burmistrza Jana Bronsia w sprawie ustanowienia pomnika przyrody:  
"(...) uwzględniając politykę Gminy Miasta Oleśnicy w zakresie ochrony drzew i dążenie do rozwoju terenów zieleni, uznaje za niezasadne objęcie przez Radę Miasta Oleśnicy ochroną pomnikową wnioskowanego gatunku dąb szypułkowy"

Na posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji 12 listopada br. zdałem pytanie członkom komisji, czy ktoś z nich jest w stanie ten fragment autorskiej opinii burmistrza Jana Bronsia wytłumaczyć. Troje radnych jego klubu nie potrafiło mi odpowiedzieć. Argumentowałem członkom komisji, że dąb szypułkowy na ulicy Spacerowej to wyjątkowe drzewo, które warto chronić i pielęgnować. Drzewo spełnia wszelki wymagania, by objąć je statusem pomnika przyrody. Wówczas rządzący byli głusi na argumenty wnioskodawców (złożona dwa tożsame wnioski).

Minęło 12 dni i.... Pod presją mieszańców (m.in. dzięki uruchomieniu petycji przez Pana Macieja Matusiaka) niedorzeczność opinii burmistrza zaczęli dostrzegać również radni z jego klubu. Dziś na posiedzeniu komisji złożono wniosek do Przewodniczącego Rady Miasta o usunięcie z porządku obrad projektu uchwały "w sprawie rozpatrzenia wniosków o uznanie za pomnik przyrody". Wniosek Pana Mazurkiewicza zostanie skierowany do ponownego rozpatrzenia przez komisję. Komisja podjęła wniosek o wycofanie jednogłośnie.

Przypomnę, że projekt uchwały zakładał, że Rada Miasta uznaje (zgodnie z opinią burmistrza) za bezzasadne ustanowienie dębu szypułkowego za pomnik przyrody. Choć w opinii burmistrz nie wskazuje tego na wprost, to oczywiste jest, że pomnik przyrody może utrudnić zagęszczenie wielorodzinnej zabudowy na tym terenie.

Co to oznacza? Radni nie zgadzają się już z absurdalną opinią Jana Bronsia, a na grudniowym posiedzeniu komisja będzie ponownie rozpatrywać wniosek. Urzędnicy prawdopodobnie przygotują nową opinię, tym razem uznając objęcie ochroną pomnikową za zasadne.
Na komisji złożyłem zdanie odrębne do przedłożonego projektu uchwały, które jest tożsame z oczekiwaniami dużej części mieszkańców Oleśnicy.

Co dalej? Mieszkańcy, którym bliska jest ochrona przyrody, powinni się zmobilizować i poprzeć petycję swoim podpisem.

Walę o pomnik, ale też o całą Spacerową możemy wygrać. Kwestia determinacji i zaangażowania w sprawę jak największej rzeszy oleśniczan. Wówczas jest szansa, że zatrzymamy betonozę na Spacerowej

Poniżej: zdanie odrębne, fragment opinii burmistrza".

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic