Reklama

Reklama

Reklama

NASZ NEWS: Zakażenia w kolejnej firmie w Oleśnicy! Sanepid krytykuje pracodawcę! [AKTUALIZACJA]

Pierwszy był ROM, a teraz mamy COVID-19 w Anisie (Guillin Polska Sp. z o.o.).

OAI
13.10.2020 19:02

NASZ NEWS: Zakażenia w kolejnej firmie w Oleśnicy! Sanepid krytykuje pracodawcę! [AKTUALIZACJA]

Jak dowiedział się nieoficjalnie portal olesnica24.com, pozytywne wyniki dały testy na obecność koronawirusa już u 6 pracowników firmy Anis (Guillin Polska Sp. z o.o.) w Oleśnicy.

Kilkanaście osób jest już na kwarantannie. Prawdopodobnie jeden z pracowników zaraził się na wyjeździe integracyjnym.

AKTUALIZACJA

Wszystkie zakażone osoby pracują w administracji firmy. Jeden z pracowników poinformował nas, że wirus zaatakował też osoby z produkcji i magazynu. Ale PSSE w Oleśnicy tej informacji nie potwierdza.

Sanepid krytycznie ocenia za to fakt niepowiadomienia instytucji przez firmę o tym ognisku.

- Pracodawca dzisiaj otrzyma pismo od nas, które będzie obligowało, aby na przyszłość o każdorazowym przypadku pojawienia się pracownika dodatniego Covidowego w trybie pilnym informował o takim zdarzeniu - mówi portalowi olesnica24.com Urszula Kozioł, dyrektor Sanepidu w Oleśnicy.

Data dodania: 13.10.2020 19:02

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Basia 17.10.2020 17:28

Szkoda, że pracodawca zapomniał poinformować o fakcie swoich pracowników od razu....

Zw-Kowalski 17.10.2020 09:34

Pogrozili palcem. I to ich zdaniem działa. A ponoć to zagrożenie dla życia i zdrowia.

niezależny 15.10.2020 23:14

Sanepid jako pierwszy wie o zakażeniach, w wywiadach zawsze pada pytanie o miejsce zatrudnienia, chwila rozwagi - kto kogo powinien informować? może instytucja pracodawcę otrzymując wyniki jako pierwsza? może jest luka w przepisach?

Czytelnik 15.10.2020 10:24

Czasami brak słów na czyjąś glupote.Ale w przypadku firm typu Anis to jesli ich zamkną a pracodawca stwierdzi ze sa niedohodowi to kto wie czy ich nie zamknie. A ci co roznosza to g....o po naszym mieście i do własnych domów brawa za glupote bo niewiedza albo moze i wiedza co robia moze i celowo dzialaja zeby zlikwidować jednostki słabe ,a pozniej powiedzą naturalna selekcja.

Zw-Kowalski 15.10.2020 10:49

To bajki. Kilka lat temu komornicy twierdzili, że po zmianie przepisów zlikwidują kancelarie . Przepisy zmieniono a komorników zamiast ubyć przybyło. W Oleśnicy były 2 kancelarie a dziś jest chyba z 6. To samo z aptekami. Kapitał zagraniczny się nie zamknie. Bo nigdzie tak nie ma, że nie płacąc podatku dostają kolejne dotacje. Do tego brak lub kiepskie związki zawodowe, bezmyślna inspekcja pracy. A sądy to wrzód na d... przemian ustrojowych. Sprawy o zaległe wynagrodzenie trwają latami. Moja trwała 5 lat. Sekretarza Rybaka trwa drugi rok( nie czytałem, że się zakończyła).

Kondolencje dla umyslu. 15.10.2020 09:37

Na pewno znają Państwo osobiście kogoś, kto zmarł na skutek tej straszliwej pandemii...Składam wszystkim Państwu najszczersze kondolencje.

m 15.10.2020 08:31

Karygodne.

Art 15.10.2020 08:30

Pewnie nie mogli się dodzwonic

Ivo 15.10.2020 06:34

A gdzie jakaś kara dla firmy? Robią sobie jaja z sanepidu a sanepid wystawi im tylko pismo.... Żart chyba Pani Urszulo? To mogło się źle skończyć. Bądźcie poważna instytucją!

zw-kowalski 15.10.2020 09:21

W żaden sposób nie jestem w stanie zrozumieć logiki działania SANEPIDU czy państwa polskiego. Jak jest zakażony ksiądz to apele o zgłaszanie się wiernych do SANEPID. Jak jest chory listonosz, urzędnik, pracownik szpitala to zamykają pocztę, urząd, oddział. Jak coś się dzieje w zakładzie pracy z kapitałem zagranicznym nagle cisza !!!!!! Na wirusach się nie znam. Ale potrafię policzyć liczbę domniemanych kontaktów w poszczególnych przypadkach. A tym samym prawdopodobieństwo zarażenia czy zakażenia. Powodzenia wam życzę przy takim podejściu do sprawy.

Bezobjawowiec 14.10.2020 12:59

Biorą przykład z Gkn-u tam też zakażony który mógł pozarażać pełno ludzi i cisza! Nic się nie stało morda w kubeł i ***ć!

M 14.10.2020 12:56

Przecież administracja chodzi po hali produkcyjnej!

Anna 14.10.2020 12:16

A gdzie te wszystkie standardy w spożywce? Pojechali sie napić do czerwonej strefy w dobie wirusa. Brawo Wy!

Janusz 14.10.2020 11:48

A ja myślałem że alkohol zabija koronawirusa.

Lato 14.10.2020 11:13

Nawet w Biedronkach, Lidlach są chorzy pracownicy i sklepy funkcjonują dalej. Nie dajmy się zwariować. Dojdziemy do momentu że każdy w kraju bedzje zakażony.

Kolezka 14.10.2020 11:34

Dla ciebie łapka w dół za głupia wypowiedź. W normalnej firmie człowiek powinien czuć się bezpiecznie, powinien mieć świadomość że ludzie którzy nią zarządzają robią wszystko żeby pracownik miał komfort fizyczny i psychiczny czego tutaj ewidentnie brakuje. Jasne, można zarazić się wszędzie, ale dlaczego akurat w pracy? Jak ktoś cie potrąci na chodniku to też nic się nie stało bo przecież to może wydarzyć się wszędzie? Taka dziwna logika. Wychył może swój nosek znad wykresikow i zysków firmy i postaw pracownika na pierwszym miejscu. Przez takie myślenie miejsc w szpitalach ratujących życie jest coraz mniej. Życzę zdrowia, bo wizja umierania w karetce z powodu braku łóżka na oddziale nie jest ciekawa.

Realista 14.10.2020 07:38

Ludzie, opamiętajcie się. Wirus juz sie tak rozprzestrzenił, že zarazić może się każdy i wszędzie. Dzieci zaczęły chodzić do szkoły. To nie jest pierwszy zaklad w Oleśnicy, w którym stwierdzono zakażenia ale wszystkie nadal funkcjonują. Robicie sensację z niczego. Ja życzę zdrowia osobom, które zostaly zakażone.

Olo 14.10.2020 07:43

Tu chodzi o coś zupełnie innego że wypadałoby poinformować pracowników że są takie przypadki w firmie a nie udawać że nic się nie dzieje siedzieć cicho, z dnia na dzień wporadzac obostrzenia których wcześniej nie było.

EN 14.10.2020 12:52

Brawo za tą wypowiedź. Dokładnie tak samo sądzę! Robienie sensacji z tego uważam za wielkie nieporozumienie!

Taka sytuacja 14.10.2020 06:52

A moze to tylko przeziębienie bądź grypa.? Nie wierze w Covida i tyle. Zakladajcie te syfiaste maski za kilka lat pogadamy, albo juz nie pogadamy.

Darek 14.10.2020 21:33

W końcu ktoś mądry napisał.

zw-kowalski 13.10.2020 22:59

Oto wpis kierownika Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Czerniakowskiego Tomasza Siegela: Jestem kierownikiem Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w szpitalu warszawskim. Ten tekst napisałem do swojego zespołu 9.10 i teraz udostępniam go publicznie z drobnymi zmianami. W całym kraju nie ma już dawno miejsc dla chorych z COVID-19.... Każdy kto pracuje w szpitalu, ma chorego z COVID i próbuje go przenieść do szpitala zakaźnego, wie o tym doskonale. Podawane statystyki są fikcją... Liczba respiratorów nie ma znaczenia, liczy się liczba stanowisk intensywnej terapii i personelu, zdolnych do leczenia najciężej chorych. Stanowiska intensywnej terapii się skończyły. Tydzień temu na miejsce respiratorowe w szpitalu MSW była kolejka 12 chorych z COVID! W piątek 9.10 dostałem decyzje ministra zdrowia, ze od czwartku (!) mam uruchomić 38 miejsc covidowych w swoim szpitalu. Gdzie nam ewakuować chorych, którzy w tej chwili zajmują te miejsca? Gdzie ich przenieść? Minister nie powiedział, nie mógł, bo miejsc nigdzie już nie ma. Który szpital przejmie rejon ostatniego oddziału wewnętrznego dla chorych niezakażonych z południowej Warszawy? Nie napisał, bo nikt nie jest w stanie przejąć czegokolwiek, skoro sam jest totalnie obciążony. Czy zapomniał o tym, ze przygotowanie szpitala do roli zakaźnego wymaga przebudowy i ludzi do pracy, a wiec czasu i pieniędzy? Nie, gdyż od samego początku te zarządzenia pozostają fikcją. Tworzone po to, aby zrobić konferencję prasową i zmazać ze swoich rąk krew ludzi, którzy na naszych oczach umierają i będą umierać z braku pomocy. Przez tydzień byłem dyrektorem medycznym szpitala. Zrezygnowalem, bo w tej sytuacji moje miejsce jest przy pacjencie wymagają*** intensywnej terapii i moim zespole. Kto zajmie się chorymi, którzy nie załapią się na to miejsce? Kto zajmie się chorymi, którzy nie mają covida, a wiec zostali właśnie pozbawieni ostatnich miejsc w szpitalach?

Piękne wspomnienia 13.10.2020 22:55

Ale cośmy pobalowali na spotkaniu integracyjnym to nasze!

Niki 13.10.2020 22:54

Tak najlepiej wymagać od swoich pracowników żeby chodzić pojedynczo na przerwę itp.itd a sami okazali się skrajnie nieodpowiedzialnie! I kto tu kogo powinien pouczać! Brawo dla Kierownictwa i Dyrekcji. Brak słów.

Kolezka 13.10.2020 21:39

Tak to dba się o życie, zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników. Benny Hill. Brawo dla głównodowodzących :)

Luk 13.10.2020 21:39

Jestem pracownikiem i nic mi nie wiadomo konkretnie kto jest zarazony z naszego zakladu

D M 14.10.2020 00:48

Czterech pracowników po wyjeżdzie integracyjnym jest zakażonych. Na dotatek jest zakaz udzielania jakichkolwiek informacj na te temat przez dyrektora naczelnego.