Złożyli kwiaty w rocznicę bitwy pod Lenino

na https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/mniej-chluby-pod-lenino/vqr34 można przeczytać m. in.: "W dywizji oraz w podległym jej 1 Pułku Czołgów ubyło 3054 żołnierzy w tym 168 oficerów, 633 podoficerów i 2253 szeregowych, co stanowiło 23,7% stanu osobowego." "Wielkie straty oddziałów generała Berlinga w bitwie pod Lenino były skutkiem nie tylko tego, że toczone walki miały wyjątkowo zacięty charakter, lecz także marnego przygotowania natarcia pod względem organizacyjnym, technicznym i artyleryjskim, nieudolnego dowodzenia podczas bitwy, braku należytej dyscypliny i słabego morale niektórych dowódców, politruków i żołnierzy. Szczególnie krytycznie oceniano działania 1 Pułku Czołgów,..." Cytowana wypowiedź gen. Berlinga jest nieco kuriozalna: "Czerwiński dał rozkaz zgniecenia gniazd cekaemów, ale czołgi poszły na jakieś własne zadanie. Zadanie Kieniewicza również nie zostało wykonane. Czołgom nie podobało się walczyć w szykach piechoty - poszły robić manewry". "Generał Berling przytoczył tylko słowa jednego z saperów, który wyjaśnił mu, że dolina nie została rozpoznana, "bo tam strzelają". Za rozpoznanie warunków terenowych i dopilnowanie przygotowania 1 Pułku Czołgów do natarcia odpowiedzialny był jego dowódca podpułkownik Anatol Wojnowski. Nie wywiązał się on z tych obowiązków. Wezwany po bitwie do raportu przez generała Berlinga "ukrył się w szpitalu i słuch po nim zaginął. Dowództwo 1 Pułku Czołgów objął pułkownik Czajnikow [Piotr Czajnikow - przyp. W.R.], dotychczasowy szef sztabu pułku. W czasie bitwy on dowodził pułkiem, podczas gdy Wojnowski, odurzony alkoholem do nieprzytomności, leżał w jakiejś stodole."

"Bitwa pod Lenino i pierwsze starcie Dywizji Kościuszkowskiej to przełomowy moment II wojny światowej w rozpoczęciu „najkrótszej drogi do Ojczyzny"." - kto to napisał? Czy autor tego sformułowania wie, że żołnierze tej dywizji nie byli przygotowani, a sowiecki sojusznik użył ich jako "mięsa armatniego"? Kiedy i gdzie złożą kwiaty, by uczcić żołnierzy Armii Andersa?

Ujadanie postbolszewickich bękartów miód na me serce.

Rząd zapomniał o 76 rocznicy przelania Polskiej krwi pod Lenino woli obchodzic bandyckie napady tych z lasu ! Dobrze sie stało że nasz Burmistrz Pan Jan Bronś z delegacją nie uległ tej pisowskiej doktrynie ! Dziwie sie że zabrakło pana Kołacińskiego byłego żołnierza Wojska Polskiego żeby wspólnie oddać szacunek przelanej krwi przez Polskiego żołnierza który najkrótsza drogą zmierzał do wyzwolenia naszej Ojczyzny !

Prawda Czasu Dzisiaj, 22:56 To dlatego tak Go rajcował ubelisk Gwałciciela i ******cycy w parku przy Sienkiewicza??

To dlatego tak Go rajcował ubelisk Gwałciciela i M***cy w parku przy Sienkiewicza??

Siedmioro krasnoarmiejców właśnie się ujawniło! A reszta, to w ukryciu??

"Jakim złym człowiekiem trzeba być aby kwestionować życie poległych żołnierzy dla niepodległej Polski.".. chodzi o niepodległą Polskę w działaniu Stalina!! Jakim trzeba być idiotą by łączyć niepodległość Polski ze Stalinem!!

Propaganda oleśnickich komunistów wokół bitwy pod Lenino spowodowała, że narosło wiele mitów i przekłamań. Dla tych co stali był to jeden z kluczowych elementów ?? rosyjskiej polityki historycznej, szczególnie w budowaniu tradycji ludowo-komunistycznego wojska??

"Tak, taka bitwa, o przełamanie niemieckich pozycji w rejonie miejscowości Połzuchy i Trygubowa, rzeczywiście została przez polską I Dywizję stoczona, tyle że "Bitwą pod Lenino" została nazwana dopiero na polecenie Wandy Wasilewskiej. Z kolei, co do tak dużej liczby zaginionych (uciekinierów), wypada dodać, że Niemcy, po zorientowaniu się, iż mają za przeciwnika polską dywizję, rozpoczęli intensywną akcję, za pomocą megafonów i ulotek, naķłaniania Polaków do przechodzenia na ich stronę. Chyba trudno się dziwić, że po przejściach w "Ojczyźnie Światowego Proletariatu", aż tylu żołnierzy na to się zdecydowało".