W lokalnych strukturach Prawa i Sprawiedliwości i wśród szerzej rozumianych sympatyków prawicy w Oleśnicy i powiecie wciąż wrze. Ujawniona przez "Panoramę Oleśnicką" koalicja powiatowych struktur PiS z Janem Bronsiem budzi niegasnące kontrowersje i spory.
Radna Zdzisława Jakimiec mówiła "Panoramie", że poparły koalicję posłanka Mirosława Stachowiak-Różecka i eurodeputowana Beata Kempa. Ale okazuje się, że i wśród dolnośląskiej wierchuszki partii pełnej akceptacji tej koalicji nie ma. Ba, prominentna działaczka wręcz twierdzi, że została ona zawarta w sposób niezgodny ze statutem PiS i tym samym nie może zostać skonsumowana.
Z portalem olesnica24.com skontaktowała się w tej sprawie Anna Zalewska, europosłanka PiS. Wyraziła swoje zastrzeżenia wobec koalicji. Natury i politycznej, i formalnej.
- Przy okazji nagonki na niepubliczną Katolicką Szkołę Podstawową w Oleśnicy miałam okazję wyrobić sobie opinię o burmistrzu Janie Bronsiu. Był osobą, która tę szkołę dyskryminuje, osobą, która nie dotrzymuje danego słowa, jak również w sposób dyskusyjny rozlicza się z publicznych pieniędzy. Przypomnę tutaj sprawę budżetu obywatelskiego, w którego ramach miało powstać boisko. Jakoś go nie widziałam... W związku z tym zaczęłam się interesować panem burmistrzem, rozmawiać o nim z członkami Prawa i Sprawiedliwości. I takie jest moje jednoznaczne zdanie, potwierdzone przez członków Prawa i Sprawiedliwości - nie można wchodzić w koalicję z panem burmistrzem! Trzeba mu patrzeć na ręce
- mówi Anna Zalewska. I dodaje:
Tym bardziej, że nieuczciwe w stosunku do mieszkańców Oleśnicy jest twierdzenie, jakoby pan burmistrz nie był zaangażowany politycznie, bo on sam kreuje się na bezpartyjnego samorządowca. A każdy, kto pamięta przeszłość, wie dobrze, że jest bardzo zawsze zaangażowany w wystąpienia antyrządowe, antyPiS.
Przypomnę sesję, którą sobie odtworzyłam, kiedy m.in. drastycznie podwyższał ceny śmieci. Wtedy wskazywał, że jest to wina rządu, co było oczywistą nieprawdą. Przypomnę kampanię wyborczą kolegów z opozycji totalnej, z Platformy Obywatelskiej - również był silnie zaangażowany. Tu znowu przywołam wydarzenie opisywane przecież przez media powiatowe, lokalne, regionalne, kiedy promował tzw. Porozumienie Gdańskie. Przecież tak naprawdę Platforma Obywatelska zaproponowała wtedy rozbicie dzielnicowe. Uznała, że samorządy mają być absolutnie niezależne, szczególnie wojewódzkie, w kształtowaniu bezpieczeństwa, policji, podatków, edukacji, zdrowia również.
To zarzuty natury politycznej wobec koalicjanta PiS. Ale najciekawsze jest to, że - zdaniem europosłanki - PiS w ogóle nie miał prawa tej koalicji zawrzeć!
Napisałam już do pani prezes Stachowiak-Różeckiej, żeby - ponieważ jest tyle wątpliwości ze strony i radnych, i członków Prawa i Sprawiedliwości, którzy w sposób naturalny ze mną rozmawiają, bo jestem eurodeputowaną z Dolnego Śląska i Opolszczyzny, więc to jest również mój teren - zwołała zarząd okręgu. Również dlatego, że statut Prawa i Sprawiedliwości jest jednoznaczny. Jeżeli chodzi o koalicję, prezes okręgu rekomenduje ją na zarządzie, ale to zarząd podejmuje decyzję! Nie było posiedzenia zarządu okręgu wrocławskiego, co jest zrozumiałe - pandemia, ograniczenia. Ale - taką propozycję też dałam pani prezes - jest możliwość zdalnego połączenia albo wynajęcia dużej sali, w której możemy wszyscy usiąść i tę kwestie przedyskutować. Bo obecnie ta koalicja, nawet formalnie, jest po prostu nieprawidłowa! Nie ma więc powodu, żeby na sesji samorządu w określony sposób głosować!
- mówi stanowczo była minister. I apeluje do radnych PiS:
Prosiłabym, sugerowałabym powstrzymanie się od głosowań, a także o dyskusję i przeanalizowanie "za" i "przeciw". Burmistrz Bronś nie jest gwarancją rozwoju Oleśnicy. Trzeba poważnie myśleć o ofercie dla mieszkańców już za 3 lata! Poznałam wielu mieszkańców Oleśnicy, którzy mają podobne zdanie. Utwierdzanie burmistrza poprzez koalicję powoduje, że strona prawicowa, że Prawo i Sprawiedliwość, nie ma argumentów, będzie uczestniczyć w czymś, czego nie akceptuje wielu mieszkańców. Stąd trzymam kciuki za radnych, żeby tej decyzji jednak nie podjęli w tym kształcie, bo po prostu nie mają prawa! Ta koalicja jest obarczona wadą formalną. Musimy usiąść i tę kwestię przedyskutować.
Lokalny PiS wydał w sprawie powyższej publikacji oświadczenie. Czytaj TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze