Dzisiejszego wieczoru, tuż przed godziną 20, na ulicy Zamkowej doszło do dramatycznie wyglądającego zdarzenia drogowego. Około 8-letnia dziewczynka wbiegła wprost pod nadjeżdżający samochód, a następnie znalazła się pod jego kołami. Na miejsce niezwłocznie zostały zadysponowane wszystkie służby ratunkowe – straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policję, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Służby na ulicy Zamkowej znalazły nieprzytomną dziewczynkę. Stan dziecka był bardzo poważny. Załoga specjalistycznej karetki niezwłocznie przystąpiła do udzielania pomocy poszkodowanej. Wkrótce na miejscu pojawili się także oleśniccy strażacy i śmigłowiec LPR. Maszyna wylądowała około 300 metrów od miejsca zdarzenia – przy pomniku Ery Kosmicznej.
Po ustabilizowaniu stanu rannej dziewczynki została ona przetransportowana karetką do śmigłowca, a potem do jedngo ze specjalistycznych szpitali we Wrocławiu. Przez cały czas była nieprzytomna. Start, jak i również wcześniejsze przyziemienie, maszyny zabezpieczali oleśniccy strażacy.
Do zdarzenia miało dojść w momencie, kiedy przez jezdnię przebiegały dwie dziewczynki - prawdopodobnie za psem. Jedna z bezpiecznie dotarła na drugą stronę jezdni, natomiast druga wpadła pod koła nadjeżdżającej toyoty. Została przejechana lewym przednim kołem. Według relacji świadków jej kierowca nie miał możliwości uniknięcia zdarzenia. Nastolatki wybiegały zza zaparkowanego audi.
- Mama dziewczynki i towarzyszący jej mężczyzna, którzy opiekowali się nastolatką, zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Oboje byli nietrzeźwi i przesłuchamy ich dopiero wtedy, kiedy pozwoli na to ich stan - powiedział portalowi olesnica24.com asp. szt. Sławomir Gierlach z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Napisz komentarz
Komentarze