Zebrana dzisiaj wieczorem w swojej siedzibie załoga Pogotowia Ratunkowego wyraziła ostry i stanowczy protest przeciwko zwolnieniu dotychczasowego kierownika, dra nauk medycznych Michała Geneja.
- Otrzymałem od Gizeli Jagielskiej, zastępcy dyrektora Powiatowego Zespołu Szpitali, propozycję podpisania rozwiązania umowy za porozumiem stron. Nie przyjąłem jej - mówi lekarz portalowi olesnica24.com. Czeka go w tej sytuacji zwolnienie z trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia.
Jego miejsce zajmie od 1 czerwca Tomasz Krawczak, prezes Służb Ratowniczych. Załoga nie wyobraża sobie współpracy z nim. Zarzuca mu przede wszystkim brak wykształcenia medycznego, brak doświadczenia w zarządzaniu tak dużymi zasobami ludzkimi (pogotowie to ok. 50 pracowników) i niejasne interesy. Wytyka wiele błędów, które miały, zdaniem doświadczonych ratowników medycznych, popełnić SR. I murem stoi za obecnym kierownikiem.
Jutro do władz samorządowych i mediów dotrze pismo pracowników Pogotowia, w którym wyrażają oni protest przeciwko zmianie kierownika i mianowaniu jego następcy.
Równie napięta jest atmosfera w szpitalu w Oleśnicy.
- Przeżyliśmy wielu dyrektorów, ale to, co się tam teraz dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. Kolesiostwo, zwolnienia, mobbing. Izba Przyjęć praktycznie nie działa. W księgowości jest totalne załamanie. Szpital zostanie doprowadzony do upadku - mówią portalowi olesnica24.com obecni na spotkaniu w pogotowiu byli i aktualni pracownicy, z 15-20-letnim stażem. Są załamani i zdesperowani...
Szeroka relacja ze spotkania ze zbuntowaną załogą, opowiedziane przez nią bulwersujące historie i kulisy coraz bardziej dramatycznej sytuacji w Powiatowym Zespole Szpitali i Pogotowiu Ratunkowym - we wtorek w Panoramie Oleśnickiej.
Napisz komentarz
Komentarze