Władze państwowe przyjęły od pewnego czasu nową strategię przedstawiania skutków działania koronawirusa - akcentują wyzdrowienia, wskazując tym samym na sukcesy, jakie odnoszą na polu walki z pandemią. Tak samo czyni wojewoda dolnośląski. Powstał nawet specjalny cykl grafik "Wyleczeni z COVID-19 na Dolnym Śląsku", które Jarosław Obremski publikuje na swoim profilu na Facebooku.
Jednak w odniesieniu do powiatu oleśnickiego ta strategia propagandowa się całkowicie nie sprawdza.
11 maja o godzinie 20 wojewoda opublikował "mapę wyleczeń", z której wynika, że w powiecie oleśnickim wyleczono z COVID-19 28 osób. Jeśli zestawimy to z łączną liczbą zakażonych - 246, to okazuje się, że wyleczeni stanowią zaledwie... 11%.
Wyłania się z tego dramatyczny obraz powiatu oleśnickiego. Trudno więc o podzielanie radości wojewody. Oczekiwać by można natomiast pilnej interwencji władz państwowych, bo źródła epidemii w naszym powiecie są znane, ale efekty likwidowania ich - na co wskazuje informacja wojewody - znikome.
