Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 21:04
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

UWAGA, nowe zakażenia. Koronawirus w szpitalu w Sycowie!

Informację podało Ministerstwo Zdrowia. Stan pacjenta z Sycowa jest ciężki.
UWAGA, nowe zakażenia. Koronawirus w szpitalu w Sycowie!

Na Dolnym Śląsku są 43 nowe przypadki zakażenia koronawirusem. To mieszkańcy Wrocławia, Jeleniej Góry oraz powiatów oławskiego, strzelińskiego, oleśnickiego, wołowskiego, bolesławieckiego, dzierżoniowskiego, jeleniogórskiego, kłodzkiego, legnickiego, lwóweckiego i złotoryjskiego.

Zakażenie wykryto u pacjenta oddziału paliatywnego szpitala w Sycowie. Jest on w ciężkim stanie, ma choroby współistniejące. Leży obecnie w osobnym pomieszczeniu. Zostanie przewieziony do szpitala zakaźnego na Koszarowej we Wrocławiu. 21 osób z personelu będzie poddane testom.

"Czekamy na raport Sanepidu. Zobaczymy, czy pacjent ze szpitala w Sycowie będzie przypisany do naszej gminy. Na pewno jednak nie jest to dodatkowe ognisko chorobowe w Sycowie. W rozmowie ze mną dyrektor szpitala zapewnił, że dochowano wszelkich starań oraz procedur. Cały personel ma mieć pobrane wymazy" - poinformował Dariusz Maniak, burmistrz Sycowa (powiat oleśnicki).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Agnieszka 18.04.2020 13:13
O co wam chodzi za robotę się weźcie nieroby

Ola 19.04.2020 17:56
Zacznijcie dostosowywać się do procedur

Zw-Kowalski 17.04.2020 15:41
Mieszkaniec Niemiec. Radny Kaziu. Przed chwilą podano, że na ponad 100 wykonanych testów w DPS Ostrowina jedna osoba jest nosicielem. Niemcy by pobrali te ponad 100 wymazów i zrobili tylko 7 testów że zmieszanych wymazów. Jeden wyszedłby pozytywnie więc powtórka z 16 wymazów . Razem Niemcom wystarczyłoby 23 testy. Widzisz oszczędności. Bo ja widzę. Na a wirusach się nie znam ale liczyć umiem.

Mieszkaniec Niemiec 17.04.2020 12:52
Co Pan pisze za glupoty Niemcy nie robią testow osobą zdrowym. Niech Pan nie sieje propagandy . Testy sie robi osoba chorym lub osoba ktorecmialy kontakt z chorym tak samo jak w Polsce .

Zw-Kowalski 17.04.2020 13:18
Przeczytaj jeszcze raz mój komentarz. Ja piszę o testach gdy nie ma pewności. Czyli robią testy i robiąc jeden test dla 16 wymazów zwiększają tym samym liczbę badanych osób. Gdy test jest ujemny znaczy to, że 16 osób jest zdrowych. Zatem Niemcy mogą jednym testem zbadać do 15 razy więcej osób. Oczywiście tam gdzie jest podejrzenie a nie ma typowych objawów. Dla mnie Niemcy robią to dużo mądrzej.

trzeba myśleć 17.04.2020 13:57
niech pan się zastanowi - gdyby wykonywać testy osobom zdrowym - system opieki zdrowotnej zbankrutuje w moment a opieka zdrowotna nie jest dziś bezpłatna to że nie płacisz za test bezpośrednio nie oznacza że nie płacisz za niego wcale a gdzie inne choroby -słyszał pan o zbiórce na te dzieciaki - ich leczenie kosztuje 9 mln zł - to są sumy bajońskie. .Przechodząc do meritum jeśli zachorujesz to masz szansę dostać się do szpitala i być wyleczonym a jeśli będzie to masowe, nikt się nie wyleczy bo nikt ci nie stworzy szpitala światowego.Szykuje nam się kryzys gospodarczy wielu ludzi dziś nie pracuje a więc pytam z czego mają być opłacane testy?Wie pan ile kosztował test niedawno - 500 zł/os pomnóż to przez 4 razy to wynosi 2tyś osoba za same testy - kto opłaci tak bajońskie ceny gdy wielu przestało pracować i nie płaci podatków?Dziś leczenie jest płatne - płacimy bajońskie sumy za leczenie.To że bezpośrednio nie płacisz nie oznacza że nie płacisz za leczenie, państwo nie płaci- podatnik płaci - ile zapłaci tyle ma!

Zw-Kowalski 17.04.2020 15:05
Ale to wy nie myślicie. W DPS Ostrowina pobiorą ok. 200 wymazów i zrobią tyle samo testów. Niemcy pobraliby tyle samo wymazów ale zrobiliby tylko 14 testów . Mieszając 16 wymazów w jeden. Czyli w pierwszym etapie zaoszczędziłoby czas i kasę na 186 testów. Sztokholm zrobił najpierw testy 700 losowo wybranym osobom. Wyszło, że już 2,5 ,% była zarażona ale bez objawów. Zrobiono następne 1000 testów aby sprawdzić jak wstępnie społeczeństwo się uodparnia. Teraz robią testy 15000 pracownikom służby zdrowia w samej aglomeracji Sztokholm. Więc nie tylko wiedzą ile osób ma objawy. Oni wiedzą ile osób ma wirusa bez objawów i jaka już ma odporność społeczeństwo. Oni umieją liczyć. Moja śmierć kosztowałaby ich brak ok 100000 tys koron podatku rocznie.

Zw-Kowalski 17.04.2020 12:49
Współczuję wam takiego rządu i samorządu. Testy robicie dopiero gdy ktoś jest zarażony. Niemcy robią mądrze testy. Wymazy 16 osób jako jeden test. Jak dodatni to dopiero każdemu. Gdyby tak testy zrobiono w DPS, Caritas, szpitalu i tam gdzie ryzyko jest większe wiedzielibyście dużo więcej. A tak działacie po omacku. Najpierw pensjonariusze czekali miesiącami na miejsce a teraz może się okazać, że miejsce przyspieszy śmierć. Organizacja podobna do powstania warszawskiego.

Iga 17.04.2020 12:27
DRAMAT

Czytelnik 17.04.2020 11:50
Wspułczuję panią tam pracującym.Nie ma sorzętu poprostu nie ma nic.Pozdrawiam

Ostatnie komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic