"Radny Jacek Bartosik poruszył temat spalarni odpadów. Z rozmów z mieszkańcami ze swojego terenu wywnioskował, że opowiadają się za takim rozwiązaniem. - Problem jest tak poważny, że dojdziemy do ściany - komentował. Wyraził opinię, że sposobem na to jest spalarnia. - Czy nie warto by było stworzyć stowarzyszenie gmin i wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie [spalarni]? - postawił pytanie. - Kręcimy w miejscu kołami. Nie widzę światełka w tunelu - obrazowo przedstawiał obecne kłopoty z odpadami.
Wójt Marcin Kasina odpowiedział pytaniem: "Czy mieszkańcy, z którymi pan rozmawiał, są za tym, by spalarnia powstała na terenie Dąbrowy?". - Nie byłoby chyba problemu. Nie będę mówił za kogoś... - odpowiadał nieco zbity z tropu Jacek Bartosik.
Dalsza wypowiedź wójta była mniej konfrontacyjna. - Ten problem widzimy. Na spotkaniu w Olszowej będzie poruszony - oznajmił wójt. Okazuje się, że gminy, które są udziałowcami spółki z o.o. ZZO Olszowa, analizują już temat spalarni.
Przewodniczący Rady Gminy Tadeusz Kunaj oznajmił, że niedawno powstała spalarnia w Koninie.
- Zaczęła działać, sprawdza się idealnie - oświadczył. Powiedział też, że kieruje nią jego znajomy i może on zademonstrować tam na miejscu działanie spalarni zainteresowanym przedstawicielom gminy Oleśnica. Przywołano też przykład spalarni funkcjonującej w centrum Wiednia. Nie jest ona w żaden sposób szkodliwa dla mieszkańców" - tak w styczniu "Panorama Oleśnicka" relacjonowała przebieg sesji Rady Gminy Oleśnica..
Czy zatem Jacek Bartosik wstrzelił się ze swoim pytaniem w aktualny trend?...
Pytamy nie bez kozery, bo oto burmistrz Jan Bronś poinformował właśnie o wizycie w MZGOK Sp. z o.o. w Koninie, czyli w miejscowej spalarni. Pojechali tam burmistrz, wójt Marcin Kasina i przewodniczący Rady Gminy Tadeusz Kunaj.
Napisz komentarz
Komentarze