Władze Oleśnicy i radni z Klubu Jana Bronsia rok temu podnieśli cenę za odbiór śmieci z 12 zł na 17 zł.
Teraz szykują kolejną, niemal 40-procentową, podwyżkę: z 17 zł do 23,5 zł (dokładnie 38,5 proc). W sumie w porównaniu do 2018 roku cena za odbiór śmieci poszła w górę o 96 procent!
Czteroosobowa rodzina w Oleśnicy po podwyżce miesięcznie zapłaci 94 zł!
Przez całą poprzednia kadencję podnoszono opłatę tylko raz - z 10 do 12 zł, czyli o 20 procent. Zdaniem obecnych władz należało wprowadzić wyższą podwyżkę wcześniej.
AKTUALIZACJA
Jest już komentarz do naszego newsa Oleśnicy Razem, opozycji w Radzie Miasta:
"Władza najlepiej sprawdza charakter człowieka" (Arystoteles)
W drogiej Warszawie po podwyżkach gospodarstwo domowe w bloku za odbiór śmieci zapłaci miesięcznie 65 zł (bez względu na ilość osób w rodzinie). W Oleśnicy rodzina 4-osobowa zapłaci co miesiąc 94 zł. Jan Bronś nie oszczędza już nawet rodzin wielodzietnych (powyżej 4 osób), którym odebrane zostaną dotychczasowe ulgi. Chyba wprowadzony przez obecnego burmistrza system odbioru odpadów nie działa poprawnie.
Natomiast system propagandowy ratusza działa świetnie, chociaż też kosztuje mieszkańców coraz więcej. Taki ekonomiczny paradoks.