Jak ujawniła Panorama Oleśnicka, Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Rafałowi B., 22-letniemu mieszkańcowi Nowego Dworu pod Sycowem.
Przypomnijmy, że oskarżony w sposób brutalny przejechał psa, nagrał film z tego czynu i umieścił go w sieci. - Podnoś się! Podnoś się! - krzyczał do przejechanego psa. Najeżdżał na niego kolejny raz. - Co ci k...? Co ci? Jak chodzić nie umiesz to masz teraz - klął.
W trakcie przesłuchania przyznał się do popełnienia tego czynu. Utrzymywał, że pies zabijał dziką zwierzynę i dlatego "wymierzył sprawiedliwość", a zrobił to z premedytacją. To nieprawda, bo pies, który wabił się Maks, był stary i niesłyszący.
Oleśnicka prokuratura zawnioskowała o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, a Sąd Rejonowy w Oleśnicy do niego się przychylił. Obecnie Rafał B. jest już na wolności. Będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do trzech lat więzienia i 100 tysięcy złotych grzywny (art. 35 par. 1 Kodeku karnego). Prokuratura zarzuciła oskarżonemu, że działał ze szczególnym okrucieństwem. A to może oznaczać karę od 3 miesięcy do 5 lat więzienia (art. 35 par. 2 kk).
Do tragicznego zdarzenia doszło w gminie Irządze w powiecie zawierciańskim na Śląsku. I dlatego akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Zawierciu. Nie jest jednak wykluczone, że tamtejszy sąd przekaże sprawę do rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Oleśnicy.
