Anna Kuziak, sędzia Sądu Rejonowego w Oleśnicy z Wydziału Rodzinnego i Nieletnich, napisała do Zarządu Powiatu o "przekroczeniu uprawnień przez dyrektora PCPR w Oleśnicy". Sędzia uważa, że "nie będąc stroną w sprawie, składa [ona] zażalenia na postanowienia sądu, wskazuje, że jest wnioskodawcą w sprawie, mimo wszczęcia przez sąd sprawy z urzędu, domaga się dopuszczenia do udziału jako strony, ocenia postępowania i orzeczenia sądu, zarzucając nieprawidłowości i nie posiadając legitymacji procesowej".
W innym wystąpieniu Sąd Rejonowy poinformował starostę o "przekroczeniu uprawnień przez dyrektora PCPR w Oleśnicy, polegającym na niezgodnym z postanowieniem tymczasowym sądu przekazaniu małoletnich pod opiekę kandydata na rodzinę zastępczą".
I sędzia, i sąd poprosili o "podjęcie stosownych działań nadzorczych".
Członkowie Zarządu polecili dyrektor PCPR, aby pisemnie odniosła się do stawianych zarzutów. - Dla mnie jednoznaczne jest stanowisko sądu - uważa z kolei Józef Szmaj.
A co na to główna zainteresowana?
- Sugestie zawarte w wystąpieniu pani sędzi do starosty, odnośnie działań podejmowanych przez dyrektora PCPR w Oleśnicy, w opinii radcy prawnego były niezasadne. Ponieważ owe wystąpienia są związane z toczącymi się postępowaniami, które dotyczą osób małoletnich, nic więcej w tej sprawie nie mogę dodać. Panowie starostowie na bieżąco są informowani o przebiegu i stanie spraw - mówi portalowi olesnica24.com Beata Krzesińska.
Napisz komentarz
Komentarze