"Dobrą praktyką, z której pracownicy GKN Driveline są dumni, jest system organizacji pierwszej pomocy na terenie zakładu. Opiera się on na profesjonalnie szkolonych ratownikach GKN, rekrutujących się spośród ochotników. Każdy z nich poza początkowym przeszkoleniem odbywa corocznie kilka dodatkowych szkoleń utrzymujących jego umiejętności na najwyższym poziomie. Ratownicy są wyposażeni w przechodnie (ze zmian) telefony, które w ramach potrzeby przekierowują połączenie na kolejny numer, dzięki temu żadne wezwanie pomocy nie pozostanie bez odpowiedzi. Za organizację zespołu ratowników jest odpowiedzialny zespół BHP, którym kieruje Krzysztof Chyliński.
- Kiedy program ruszał naszym założeniem było nie tylko wypełnianie obowiązujących wymogów prawa pracy. Od początku mieliśmy daleko idące cele – mówi Mateusz Błaszczyk, specjalista ds. BHP w GKN Driveline Polska. Dzisiaj zespół ratowników w tej oleśnickiej firmie liczy 67 osób. Wszyscy przechodzą szereg specjalistycznych szkoleń teoretycznych i praktycznych, na które kładziony jest szczególny nacisk. Ratownicy biorą udział m.in. w wewnętrznych manewrów i symulacjach rzeczywistych sytuacji i akcji, które mogą stać się ich udziałem.
➡️Firma organizuje manewry medyczne dla swoich ratowników, a zwycięski zespół reprezentuje GKN na manewrach medycznych organizowanych przez Państwową Straż Pożarną. Udział w nich, co podkreśla Mateusz Błaszczyk, jest wymagający między innymi pod względem sprawności fizycznej. - Nasze wewnętrzne ćwiczenia odbywają się w terenie górskim - opowiada. - Zdarza się, że wychodzimy w góry na cały dzień. Trzeba mieć przy sobie pełne wyposażenie medyczne, które sporo waży i wykonywać przygotowane zadania. Zawsze jestem pełen podziwu dla osób, które podejmują się tego wyzwania.
- Ważne jest to, że każda z 67 osób, która jest obecnie w programie Ratownik GKN zgłasza się do niego dobrowolnie - mówi nasz rozmówca. - Udział w nim nie jest obowiązkowy, a każdy uczestnik musi się liczyć z faktem, że większość praktycznych szkoleń czy udziały w manewrach odbywają się już poza czasem pracy.
Pan Mateusz podkreśla, że dla wielu osób, które zaangażowały się w system szkoleń ratownictwo stało się pasją i sposobem na życie. - Większość zaczynała od podstaw. Dzisiaj mamy w swoim gronie wysoko wyspecjalizowanych instruktorów
➡️Od 2014 roku firma prowadzi również Akademię Małego Ratownika, która skupia się na przekazywaniu wiedzy najmłodszym mieszkańcom powiatu oleśnickiego. Tylko w ciągu roku szkolnego ratownicy szkolą dzięki Akademii około półtora tysiące przedszkolaków i uczniów. - Zgłoszenia są przyjmowane od naszych pracowników. Na tej podstawie powstaje harmonogram naszych spotkań z dziećmi - mówi Mateusz Błaszczyk, podkreślając, że w tym roku szkolnym Akademia Małego Ratownika dotrze także do szkół i przedszkoli w małych miejscowościach w powiecie oleśnickim.
➡️Mateusz Błaszczyk podkreśla, że wyszkoleni ratownicy GKN oddają swoje umiejętności i wiedzę lokalnej społeczności. Wymienia tutaj przypadki udzielenia pierwszej pomocy na terenie miasta, czy też szkolenia zewnętrzne prowadzone przez instruktorów pierwszej pomocy GKN. Realizowane one były m.in. na prośbę KPP w Oleśnicy (szkolenie dla rezerwistów policyjnych), dla kuratorów sądowych Sądu Rejonowego w Oleśnicy, a także dla rodzin zastępczych. - Dzielimy się naszą wiedzą i umiejętnościami - to dla nas cenne - puentuje".
Napisz komentarz
Komentarze