Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 03:27
Reklama
Reklama
Reklama

Niemcy łamią PIN telefonu sprawcy brutalnego zabicia psa

Rafał B., sprawca brutalnego zabicia psa, nie udostępnił oleśnickiej prokuraturze numeru PIN do telefonu. Czegoś się obawia?
  • Źródło: Panorama Oleśnicka
Niemcy łamią PIN telefonu sprawcy brutalnego zabicia psa

Przypomnijmy, że Rafał B. z Nowego Dworu pod Sycowem, który w sposób brutalny przejechał psa (do tragicznego zdarzenia doszło w gminie Irządze w powiecie zawierciańskim na Śląsku) , nagrał film z tego czynu i umieścił go w sieci, usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy zawnioskowała o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, a Sąd Rejonowy w Oleśnicy do niego się przychylił. 21-letni podejrzany trafił za kraty. Obecnie jest już na wolności.  

Dziennikarz wp.pl. rozmawiał z dziewczyną, która zna Rafała B. 

- Jest nieobliczalnym człowiekiem, który nie ma serca do innych - mówiła w rozmowie z portalem. Według niej Rafał B. już jako mały chłopiec chodził na polowania z ojcem. - Jakiś czas temu chwalił się, że zabił dzika, którego później zagryzał pies. To nie jest normalne... Wysłał też do kogoś wiadomość: "Chcesz zobaczyć, mam jeszcze film jak obdzieram kota ze skóry". To oznacza, że na jego telefonie może być takich filmów dużo więcej - uważała dziewczyna.

Prokuratura postanowiła zbadać ten wątek.

- Bardzo poważnie traktujemy sprawy znęcania się nad zwierzętami. Podchodzimy do nich wielowątkowo. W przypadku Rafała B. weryfikujemy również, czy podejrzany w przeszłości nie dokonywał podobnych czynów - poinformował Panoramę latem prokurator rejonowy Marcin Firko.

Co obecnie dzieje się w tym śledztwie?

- Zabezpieczyliśmy sprzęt, w tym telefony komórkowe należące do podejrzanego. Właśnie w celu weryfikacji informacji o ewentualnych innych czynach, mających charakter znęcania się nad zwierzętami. Niestety, podejrzany odmówił podania PIN do jednego ze swoich telefonów. To aparat najnowszej generacji, nowy model - w Polsce złamanie kodu jest niemożliwe. Dlatego też wysłaliśmy aparat do Niemiec. Tam kod ma zostać złamany. Trwa to jednak od 3 do 6 miesięcy. Wciąż czekamy na efekt pracy niemieckich specjalistów - powiedział Panoramie Oleśnickiej prokurator Firko.   
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
nomercy 12.11.2019 17:36
Ten s******* powinien zgnić w więzieniu, ale nie na ochronkach ale w kamieniołomach...niech lepiej sprawdzą, czy jakichś bezdomnych z okolicy nie ma na sumieniu, bo takie psychole są zdolne do wszystkiego

escobar 12.11.2019 06:29
Komentarz zablokowany

Tytus 11.11.2019 21:04
Wierzyć się nie chce aby w Polsce nie było fachowca aby złamać pin !!!! Chyba w szeregach policji nie ma takich > To my rozwaliliśmy Enigmę Niemiecką a teraz Niemcy rozwalają kod PIN !!!! Ale jaja z Historii

Raj 12.11.2019 14:57
Obarczyć go kosztami za to.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic