"Likwidacja Szkoły Katolickiej…
Sugestie, refleksje, pytania z tezą, czy pomówienia?
Kilka faktów:
1. Szkołę likwiduje organ, który ją utworzył. Podobnie jest z przedszkolem. Miasto nie ma więc żadnych kompetencji, by decydować o istnieniu bądź nieistnieniu placówek prywatnych, których nie utworzyło.
2. Miasto od lat wspiera Szkołę Katolicką poprzez zapewnienie jej praktycznie za darmo obiektu do funkcjonowania (czynsz miesięczny za budynek wynosi 1 zł netto!). Oprócz tego regularnie płaci dotację na jej funkcjonowanie, podobnie zresztą jak dotacje na Przedszkole Katolickie i przedszkole Zielone Ogrody w budynku CUS. Nie ma żadnych planów, aby umowy najmu wypowiedzieć, ale trudno zgodzić się z oczekiwaniami podmiotu prowadzącego tę Szkołę i niektórych radnych miejskich, aby Miasto miało partycypować w kosztownych modernizacjach terenu położonego obok Szkoły i służącego głównie tej placówce.
3. Miasto chce obniżyć opłatę za wyżywienie w przedszkolu w budynku CUS, bo zgodnie z przepisami rodzice mają w tym przedszkolu pokrywać tylko koszty zakupu żywności niezbędnej do przygotowania posiłków dla dzieci. Koszty przygotowania posiłków (część płac z pochodnymi pań z kuchni część kosztów wody, c.o. prądu oraz gazu) musi pokryć organ prowadzący przedszkole, to jest osoba, która je utworzyła – nie Miasto i nie rodzice. Informacja ta została przekazana zarówno przedstawicielom rodziców, jak i osobie prowadzącej to przedszkole. Informacja ta, wynikająca na wprost z przepisów oświatowych, jest doskonale znana poprzednim władzom samorządowym, a już na pewno poprzedniemu burmistrzowi".
Napisz komentarz
Komentarze