Hubert Kowalczyk rozpoczął ostatnią rundę pucharu północnych Włoch od wykręcenia 5. czasu w stawce. Na mecie podczas przed finału i finału zameldował się dwukrotnie na miejscu 5. Tempo było dobre, chociaż warunki niełatwe. Spora ilość gumy na torze w te upalne dni dawała w kość.
Kolejne doświadczenie w kategorii Shifter Rok z pewnością zaowocuje w najbliższym czasie.
Hubert wraca do Polski, by w najbliższy weekend znów zmierzyć swoje siły na torze. Tym razem zobaczymy go w Bydgoszczy, gdzie odbędzie się 5. runda Rok Cup Poland.
Napisz komentarz
Komentarze