Funkcjonariusze z Komisariatu w Sycowie otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu z terenu prywatnej posesji. Policjanci natychmiast podjęli działania zmierzające do odnalezienia skradzionego auta i ustalenia sprawcy tego przestępstwa.
Już kolejnego dnia poszukiwane auto zostało namierzone na jednej z dróg. Poruszało się nim dwóch mężczyzn, którzy - gdy tylko zorientowali się, że będą zatrzymani - zaczęli przyspieszać, chcąc uniknąć konfrontacji z policją. W trakcie działań kierujący kradzionym autem nagle zatrzymał pojazd i, chcąc zawrócić na jezdni, wjechał w bok radiowozu. Wtedy do akcji dołączyli kolejni policjanci, którzy zatrzymali kierującego i jego pasażera.
Po dokładnym sprawdzeniu mężczyzn podróżujących samochodem okazało się, że pasażer posiadał przy sobie środki odurzające. W jego kieszeni policjanci ujawnili kilka porcji amfetaminy.
Zatrzymany 31-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast pasażer pojazdu będzie odpowiadał za posiadanie środków odurzających. Czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
