Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 18:32
Reklama
Reklama

Od 1 lipca segregujemy po nowemu

Czyli jak? Oto poradnik dla mieszkańców wszystkich gmin powiatu oleśnickiego, opublikowany na www.portalsamorzadowy.pl.
Od 1 lipca segregujemy po nowemu

Autor: pixabay.com

Od poniedziałku (1 lipca) obowiązują nowe zasady segregowania odpadów, zgodnie z którymi osobno gromadzić należy również odpady biodegradowalne, czyli wszystkie resztki i śmieci pochodzenia roślinnego.


  • Zmiany wynikające z rozporządzenia ministra środowiska wchodzą w życie 1 lipca.
  • Najważniejsza z nich to wprowadzenie nowej frakcji odpadów segregowanych - biodegradowalnych.
  • Tym samym do dobrze znanych pojemników i worków w trzech kolorach: żółtym (tworzywa sztuczne i metale), zielonym (szkło) i niebieskim (papier), dołącza na stałe kolejny - brązowy.

Niektórzy mieszkańcy domów jednorodzinnych już go znają. Dotychczas służył do gromadzenia tzw. odpadów zielonych, czyli np. trawy i liści z ogrodu. Nie był jednak obowiązkowy, a miasto zapewniało bezpłatny odbiór tym mieszkańcom, którzy zgłosili taką potrzebę.

Obecnie wszyscy mieszkańcy w zabudowie jednorodzinnej, którzy deklarują selektywną zbiórkę odpadów, muszą wyposażyć się w brązowe pojemniki. Wyjątkiem, który zwalnia z obowiązku posiadania brązowego pojemnika jest kompostowanie odpadów bio na terenie swojej posesji. Fakt ten również należy zgłosić. W przypadku zabudowy wielorodzinnej obowiązek ustawienia brązowych pojemników dla lokatorów spoczywa na zarządcach.

Co będziemy do nich wyrzucać? Oprócz liści i trawy powinny do nich trafiać również wszystkie tzw. roślinne resztki z naszego gospodarstwa, czyli przede wszystkim: obierki, resztki warzyw i owoców, zwiędłe kwiaty i rośliny doniczkowe, a także fusy z kawy i herbaty. Co ważne, odpadki te należy wrzucać do pojemnika luzem, bez woreczków i innych opakowań. Odpady bio od kwietnia do końca listopada będą odbierane z nieruchomości raz w tygodniu, natomiast od grudnia do końca marca raz na dwa tygodnie.

Od tego czy śmieci segregujemy, czy też nie, zależy wysokość opłat za ich odbiór. 

Wciąż niechętni segregacji

Samorządy szukają sposobów, jak zachęcić mieszkańców do segregowania odpadów. Największym problemem są ci, którzy deklarują segregowanie odpadów, dzięki czemu płacą niższe stawki, a w rzeczywistości nie wywiązują się z zobowiązań. 

Kraków i Ostrów Wielkopolski nagradzają tych, którzy segregują. W Ostrowie Wielkopolskim zorganizowano akcję wymiany plastikowych butelek na sadzonki drzew, a elektroodpadów - na sadzonki kwiatów. Dzięki temu mieszkańcy nie tylko są zachęcani do segregowania śmieci, lecz także do nasadzeń roślin i drzew.

Z kolei w Krakowie pojawił się natomiast automat, do którego można wrzucić puste plastikowe butelki i za każdą z nich otrzymać 10 groszy. Takie rozwiązanie może zachęcić do segregowania odpadów nawet osoby, do których nie przemawiają argumenty związane z koniecznością ochrony środowiska.

A co jeśli działania edukacyjne i zachęty do segregowania nie działają?

W Ciechanowie ruszył pilotaż Systemu Indywidualnej Segregacji Odpadów, wykorzystującego inteligentne pojemniki. Można je otworzyć tylko za pomocą naklejanego na worek na śmieci kodu kreskowego przypisanego do konkretnego gospodarstwa domowego. Pojemniki będą następnie ważyły wrzucane odpady.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic