Oto komunikat policji w tej bulwersującej od kilku dni opinię publiczną sprawie:
"W niedzielę około południa do sycowskiej jednostki Policji zgłosili się mieszkańcy, którzy zauważyli w sieci film obrazujący, jak kierowca celowo najeżdża psa, doprowadzając tym samym do jego śmierci. Policjanci niezwłocznie zabezpieczyli nagranie i podjęli czynności mające na celu ustalenie sprawcy tego czynu. Przyjęte zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, o którym została powiadomiona oleśnicka prokuratura.
Funkcjonariusze szybko ustalili personalia młodego mężczyzny i próbowali namierzyć miejsce jego przebywania. Do tych działań włączyli się również internauci, którzy oburzeni zachowaniem młodego mężczyzny, wskazywali miejsca, gdzie może on przebywać.
Do zatrzymania podejrzewanego o zabicie psa mężczyzny doszło tego samego dnia wieczorem, w miejscu jego zamieszkania. 21-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w oleśnickiej jednostce, a policjanci nadal wykonywali czynności związane z ustaleniem wszystkich okoliczności tego przestępstwa.
Następnego dnia młody mężczyzna składał wyjaśnienia w prokuraturze i usłyszał zarzut zabicia psa działając ze szczególnym okrucieństwem, jest to przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W toku prowadzonego postępowania policjanci potwierdzili miejsce, w którym doszło do opisywanego przestępstwa. Działo się to w województwie śląskim na terenie powiatu zawierciańskiego. Ważnym elementem postępowania było również ustalenie miejsca, gdzie znajdują się zwłoki zwierzęcia. Zostały one odnalezione i zabezpieczone do badań.
21-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego przyznał się do uśmiercenia psa. W najbliższych godzinach czeka go posiedzenie w sądzie, na którym zapadnie decyzja, czy zostanie wobec niego zastosowany środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcznego aresztu tymczasowego, o który wnioskowali policjanci i prokurator. Za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności".
****
Podejrzany o zabicie psa Rafał B. dziś przed godziną 12.00 opuścił budynek Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. Był przesłuchiwany drugi raz, pod tym jak otrzymał zarzuty za przejechania psa i zabicie go.
Podczas tego przesłuchania przyznał się do winy i opisał, jak doszło do zdarzenia.
O godzinie 14 rozpoczęło się posiedzenie aresztowe. Jest ono niejawne.
***
Sąd Rejonowy w Oleśnicy zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na czas 3 miesięcy w stosunku do Rafała B. podejrzanego o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem poprzez celowe potrącenie go i późniejsze kilkukrotne najechanie na niego samochodem - tj. o czyn z art. 35 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt.
***
A co zrobi teraz sąd w sprawie karnej? CZY MOŻE NIE UZNAĆ TEGO CZYNU ZA SZCZEGÓLNE OKRUCIEŃSTWO?! PRZECZYTAJ SPEKULACJE ADWOKATA.
Napisz komentarz
Komentarze