Do pierwszego wypadku doszło na 55 km trasy S-8, niedaleko węzła Oleśnica Północ (Gęsia Górka). Zderzyły się dwa auta ciężarowe.
"Jeden pojazd znajduje się w rowie, drugi uderzył w bariery przy pasie awaryjnym. W wypadku jedna osoba została ranna, na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego" – podał dyżurny. Zakleszczonego rannego wyciągali strażacy. Został on zabrany śmigłowcem do szpitala.
Do wypadku doszło w związku z nagłym hamowaniem autobusu przewożącego dzieci na wycieczkę. W pojeździe, który poprzedzał dwa ciągniki siodłowe z naczepami, doszło do awarii sprzęgła, w wyniku czego zaczął on tracić prędkość, a kierowca zmuszony był do hamowania i zjazdu na pas awaryjny. Kierowca dafa, jadącego z tyłu, również rozpoczął hamowanie. Wtedy w tył jego przyczepy uderzył z dużą siłą man. Jego kierowca najprawdopodobniej zagapił się i nie zdążył wyhamować przed zwalniającymi samochodami. Po zderzeniu z przyczepą jego pojazd wbił się w bariery energochłonne.
Do drugiego zdarzenia doszło na 56 km. Zderzyły się bus i ciężarówka. Po raz kolejny lądował śmigłowiec LPR - jedna poszkodowana osoba została zabrana do szpitala. Mężczyzna doznał poważnych urazów obu kończyn dolnych, kończyny górnej oraz kręgosłupa. Został wyciągnięty z pojazdu przez świadków przed dotarciem na miejsce służb
Tym razem rozpędzony renault, wskutek niezachowania należytego odstępu oraz uwagi przez kierowcę, z impetem najechało na tył naczepy ciągniętej przez ciągnik marki Volvo.
Jezdnia w kierunku Wrocławia jest zablokowana. Wyznaczono objazd przez węzeł Oleśnica Północ, w kierunku Oleśnicy do węzła Oleśnica Zachód. Nie wiadomo, jak długo mogą potrwać utrudnienia.
