Oto najnowszy wpis zamieszczony na blogu radnego Pawła Bielańskiego (Oleśnica Razem):
"W sprawie wymiany oznakowania przystanku autobusowego (znak D-15 ) przy ulicy Wrocławskiej składałem interpelację jeszcze w ubiegłym roku. Ponowiłem interpelację w bieżącej kadencji. Ponownie burmistrz Oleśnicy przekazał sprawę do Zarząd Dróg Powiatu. Tym razem ZDP zakwalifikował wreszcie stary zardzewiały znak do wymiany.
Co dwa to nie jeden?
Przy zatoce przystankowej zainstalowany został nowy znak, ale o dziwo ten stary mocno zardzewiały dalej pozostał. W jaki celu? Szczerze - nie mam pojęcia. Mamy obecnie sytuację, że na jednym przystanku znajdują się obecnie 2 znaki, w tym nowy bez rozkładów jazdy, a drugi “stary” z mało czytelnymi rozkładami jazdy. Cóż, złośliwy mówią, że “Bareja wiecznie żywy”. Początkowo myślałem, że to tylko kwestia organizacji robót, ale po miesiącu stwierdzam, że nie pozostaje nic innego jak napisać kolejną interpelację - tym razem o usunięcie znaku.
Podróżny bez kosza
Innym problemem, który jest nader widoczny na terenie przyległym do przystanku to brak kosza na odpady. Pasażerowie wysiadający z autobusów nie mają gdzie wyrzucić śmieci, więc wrzucają odpadki, gdzie tylko wzrok sięgnie, a najczęściej w pas zielni wzdłuż przystanku. Sygnalizowałem ten problem w interpelacji, ale zastępca burmistrza Edyta Małys-Niczypor, poinformowała mnie, że nie można ulokować tam kosza na odpady, gdyż może powodować to utrudnienia w ruchu pieszych (skan pisma poniżej).
Wskazałem w kolejnej interpelacji proste rozwiązanie, załączając poniższy przykładowy rysunek słupka przystankowego zintegrowanego z koszem na odpady. Wówczas kosz na odpady nie zajmuje miejsca na chodniku i może być poza jego obrysem. Jednak moja sugestia została zbagatelizowana.
Więcej koszy nie będzie
Ponadto w odpowiedzi na interpelację burmistrz wskazuje, że ilość koszy na odpady wzdłuż ulicy Wrocławskiej jest wystarczająca. Jak się taka deklaracja ma do ilości śmieci wzdłuż ulicy Wrocławskiej? Cóż, wystarczy przejść się na odcinku od targu do budynku Cechu Rzemiosł - ilość zalegających śmieci wzdłuż chodników jest namacalnym dowodem, że koszy jest zbyt mało. Podobnie burmistrz nie przewiduje zwiększenia ilości koszy przy ulicy Armii Krajowej (mieszkańcy Zielonych Ogrodów sygnalizowali mi taką potrzebę kilkukrotnie)
Co ciekawe, nie tak dawno władze miasta ogłaszały, że czekają na sygnały mieszkańców w sprawie instalacji dodatkowych koszy. Deficyt "śmietników" na ulicy Wrocławskiej i Armii Krajowej mieszkańcy zgłaszają od dawna. Jak wynika z odpowiedzi burmistrza - takie zgłoszenia sensu nie mają.
Poniżej odpowiedź burmistrza Oleśnicy na złożoną interpelację. Burmistrz wskazuje, że ilość koszy (7 szt.) wzdłuż całej ulicy Wrocławskiej jest wystarczająca".
Napisz komentarz
Komentarze