– Uważam, że Unia musi respektować tożsamość, dziedzictwo i tradycję swoich krajów członkowskich. PiS jest partią proeuropejską – mówiła dziś w Oleśnicy, na spotkaniu z wyborcami, Mirosława Stachowiak-Różecka, posłanka PiS, kandydująca do europarlamentu.
Zapewniała, że PiS chce „jasno, pragmatycznie i twardo realizować interesy” Polski w Brukseli. – Czasem oznacza to wejście w spór. Bywa, że ostry. Jednak po to jest Parlament Europejski, by się spierać, szukać konsensusu, a nie przytakiwać Komisji Europejskiej za każdym razem, kiedy wyrazi ona wątpliwość – tłumaczyła.
Jak zadeklarowała, jej rola w europarlamencie będzie polegać na tym, aby „bez kompleksów, bez poczucia niższości, w gronie sprawnie współpracujących europosłów PiS, stanowczo i pragmatycznie pilnować interesów” Polski.
Spotkanie odbyło się dziś na Zamku Książęcym. Wzięło w nim udział 12 osób.
Więcej – na łamach „Panoramy Oleśnickiej”.
Napisz komentarz
Komentarze