- Ten film ukazał się w momencie, gdy jest bardzo gorąco. Niczego nie sugeruję, ale jak patrzę na to, co dzieje się w stosunku do Kościoła, widzę pewną sekwencję zdarzeń: Jażdżewski, profanacja obrazu Matki Bożej, film, akcja Biedronia… - mówiła minister Beata Kempa w programie "Tłit".
Przestępstwa pedofilii to zbrodnie i powinny być karane, niezależnie od tego, kto je popełnia. Trzeba to oczyścić, ale nie w ferworze walki politycznej. Ktoś na bazie tego tego filmu może próbować wywołać wojnę religijną - oceniła w wypowiedzi dla Wirtualnej Polski.
- Przypominam Schetynie, że nie zrobili nic poza krzykiem - dodała.
Napisz komentarz
Komentarze