Około dwustu osób przyszło pod ratusz w czwartek o godzinie 20, by dać wyraz solidarności ze strajkującymi nauczycielami. Do zebranych przemówiły radna powiatowa Platformy Obywatelskiej Wioletta Efinowicz, nauczycielka w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Oleśnicy, a także była radna miejska Katarzyna Jurzyk, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 7.
Efinowicz zapewniła: My walczymy o ucznia! Poinformowała, że nauczyciele ZSP wystawili oceny w klasie maturalnej. - My żeśmy swoje obowiązki wypełnili - oświadczyła. - Klasyfikacja powinna się odbyć. Dyrektor codziennie będzie zwoływał radę pedagogiczną. Od stycznia nikt się nami nie przejmował. Straszą was, że będziecie powtarzać rok - zwróciła się do maturzystów. - Skończyliście szkołę. Czekamy na decyzję rządu - dodała. - Macie oceny. Brakuje tylko kwalifikacji - powiedziała do uczniów najstarszych klas.
Mówiła też o realiach pracy nauczycielskiej. Odniosła się do krytycznych uwag na temat 18-godzinnego wymiaru tej pracy, odwołując się do swoich doświadczeń. Poinformowała, że początkujący nauczyciel otrzymuje na rękę 1750 zł, a ona sama - z 29-letnim stażem i najwyższym stopniem awansu zawodowego - nie dostaje na rękę trzech tysięcy. - Czy to jest godny zarobek? - postawiła pytanie.
Po przemowach zebrani skandowali: Jesteśmy z wami nauczycielami!
Wśród uczestników wiecu byli burmistrz Oleśnicy Jan Bronś, wiceburmistrz Edyta Małys-Niczypor, przewodniczący Rady Powiatu Oleśnickiego Adam Horbacz.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji.
Szerzej - w Panoramie Oleśnickiej
Napisz komentarz
Komentarze