"W grudniu skończyła się umowa, która obowiązywała przez trzy lata. Zostaliśmy poinformowani, że ze względu na reorganizację/zmiany administracyjne w BiFK, umowa może być podpisana tylko na trzy miesiąca. Zapewniono nas, że kolejna będzie na dłużej, dlatego zgodziliśmy się na te warunki.
Poprzednia, trzyletnia umowa była odpowiednia, ponieważ sekcja potrzebuje stabilności i pracy długofalowej. Po tym kilkuletnim okresie można zweryfikować i dostosować się do nowych warunków oraz ulepszyć ofertę zajęć tak, żeby była dopasowana do oczekiwań i potrzeb. Właśnie to zrobiliśmy, przedstawiając nowe warunki współpracy na spotkaniu z Burmistrzem, jednak oferta nie została rozpatrzona.
Nasza propozycja zawiera m.in.:
- kontynuację grup rekreacyjnych
- stworzenie grup taneczno-akrobatycznych, umożliwiających dalszy rozwój talentu dzieci i młodzieży z Oleśnicy na miejscu (bez konieczności dowożenia do Wrocławia)
- dofinansowanie wyjazdów i warsztatów
- współpracę przez okres 3 lat, co zapewni stałość i rozwój sekcji
- zapewnienie odpowiedniej wielkości sali do treningów*
Zamiast tego kolejny raz mamy podpisać umowę na 3 miesiące w poprzednim kształcie.
Przez 8 lat sekcja ewoluowała. Ten czas pokazał, że jest zapotrzebowanie na takie zajęcia w Oleśnicy. Dla jednych "tańce" to hobby i świetny czas spędzony z innymi dziećmi na wartościowych zajęciach, dla innych stało się to czymś więcej - pasją.
Zaspokojenie obydwu potrzeb jest jak najbardziej możliwe. Jako Szkoła współpracujemy z jednostkami miejskimi i gminnymi na podobnych warunkach, które przedstawiliśmy na spotkaniu i wiemy, że to działa.
W konsekwencji braku zrozumienia i chęci negocjacji naszej oferty jestem zmuszona zawiesić zajęcia.
Trzy lata temu pokazali Państwo, że zależy Wam tak samo jak i mnie na tym, żeby sekcja funkcjonowała w odpowiednim kształcie. Dlatego też informuję Państwa o zaistniałej sytuacji".
Pismo tej treści opublikowała Paulina Zasada, główny trener sekcji JAST BiFK Oleśnica
Napisz komentarz
Komentarze