Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 15:09
Reklama
Reklama

Podejrzani o handel ludźmi. Filipińczycy mieszkali w dawnym zajeździe "Na Polance"

Dolnośląscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o handel ludźmi. Jak ustalili funkcjonariusze, zatrzymani sprowadzili do Polski 76 obywateli Filipin do pracy na terenie województwa dolnośląskiego. Obcokrajowcy nie mieli paszportów i nie mogli decydować o własnym losie. Podejrzani jako pośrednicy pracy werbowali osoby zainteresowane zatrudnieniem za granicą, obiecując również wyższe wynagrodzenie. Wybierali głównie osoby nie znające języków i będące w trudnej sytuacji finansowej. Zatrzymani już usłyszeli zarzuty handlu ludźmi za co grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Podejrzani o handel ludźmi. Filipińczycy mieszkali w dawnym zajeździe "Na Polance"

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, wspólnie z kolegami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o handel ludźmi. Sprawa wyszła na jaw, dzięki anonimowemu zgłoszeniu sytuacji dotyczącej 51 Filipińczyków mieszkających w Oleśnicy..

Kiedy policjanci dotarli do miejsca ich przebywania w Oleśnicy (dawny zajazd Na Polance), ustalili, że obywatele Republiki Filipin nie mają przy sobie paszportów. Dalsze ustalenia doprowadziły policjantów do dwóch mężczyzn w wieku 27 i 41 lat, którzy - prowadząc pośrednictwo pracy - werbowali Filipińczyków do pracy w Polsce.

Następnie funkcjonariusze ustalili, że podobna sytuacja może mieć miejsce na terenie powiatu wrocławskiego. Szybko informacja ta została zweryfikowana. Policjanci ujawnili tam kolejnych 25 Filipińczyków, którzy też nie mieli przy sobie dokumentów, a przez to mieli ograniczone możliwości decydowania o własnym losie.

W ocenie policjantów pracownicy przed wyjazdem byli celowo wprowadzani w błąd, co do wynagrodzenia i warunków zatrudnienia. Na miejscu nadzorcy zatrzymali paszporty cudzoziemców, a posłuszeństwo i świadczenie pracy wymuszali  groźbami. Wysokość rzeczywistego wynagrodzenia również różniła się od tej obiecanej przez pośredników przed podjęciem pracy.

Filipińczycy mieszkali w dobrych warunkach, jednak bez dokumentów i nie mogli decydować o własnym losie. Policjanci w trakcie wykonywania dalszych czynności ustalą, jakie warunki zatrudnienia oferował pracodawca oraz czy w ten przestępczy proceder były zamieszane jeszcze inne osoby.

Śledztwo wobec pośredników pracy wszczęła prokuratura. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty handlu ludźmi. Jest to zbrodnia zagrożona karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic