Przed godziną 20 oleśnickie służby zostały zawiadomione o niepokojących hałasach dobiegających z mieszkania starszego, samotnego mężczyzny. Na plac Zwycięstwa pojechali policjanci i strażacy.
W mieszkaniu zastano mężczyznę, z którym kontakt był mocno utrudniony. A skąd hałasy? Winny był przeciąg - trzaskały okna i drzwi. Senior nie miał siły ich zamknąć...
Jak się okazało słyszane przez sąsiadów dźwięki pochodziły z trzaskających okien i drzwi spowodowanych przeciągiem. Starszy mężczyzna nie miał bowiem wystarczająco siły aby je zamknąć.
Z kolei ok. 21.30 służby powiadomiono o zakrwawionym mężczyźnie, który leżał na ulicy Reja. Był nietrzeźwy, miał uraz nogi i głowy. Sugerował, że mógł zostać napadnięty. To 36-latek z Oleśnicy. Został zabrany do szpitala we Wrocławiu.