Trzech radnych Oleśnicy Razem - Michał Kołaciński, Paweł Bielański i Kazimierz Karpienko - udało się dziś na zapowiedzianą już w poniedziałek kontrolę wydatków na promocję. Skarbnik miasta Joanna Jarosiewicz zaprosiła radnych na godzinię 14.30 właśnie w piątek 15 marca.
Przed wejściem do ratusza Michał Kołaciński powiedział nam:
Ponieważ Rada Miasta głosami radnych Jana Bronsia odrzuciła nasz wniosek o doraźną kontrolę Komisji Rewizyjnej dotyczącą wydatków na promocję, w związku z artykułem 24 ustęp 2 Ustawy o samorządzie gminnym mamy prawo do kontroli indywidualnej, którą właśnie podejmujemy dzisiaj w tym zakresie.
Wyjaśnijmy, że podjęta przez radnych kontrola wyniknęła z faktu, że radni z klubu Jana Bronsia nie wyrazili w głosowaniu zgody na przeprowadzenie takiej kontroli przez Komisję Rewizyjną.
Przypominamy, że Michał Kołaciński w imieniu Klubu Radnych Oleśnica Razem zgłosił na sesji Radny Miasta 28 lutego wniosek o zlecenie Komisji Rewizyjnej przeprowadzenie następującej doraźnej kontroli nie objętej planem pracy:
1. Kontrola legalności, celowości i gospodarności zleceń dokonanych przez Burmistrza Oleśnicy na podstawie umów cywilnoprawnych podmiotom zewnętrznym, w tym osobom fizycznym, w zakresie prowadzenia strony (profilu) "Oleśnica" na portalu społecznościowym Facebook w okresie do 01.12.2018 r. do 28.02.2019 r.;
2. Kontrola legalności, celowości i gospodarności zleceń dokonanych przez Burmistrza Miasta Oleśnicy w zakresie działań promocyjnych prowadzonych na portalu internetowym olesnicainfo.pl przez firmę K&G Enterprisses Grzegorz Kijakowski na rzecz Gminy Miasta Oleśnicy w okresie od 01.12.2018 r. do 28.02.2019 r.
Przewodniczący Klubu Radnych Oleśnica Razem tak uzasadniał wniosek na sesji:
"Większość z obecnych tutaj na sali wie doskonale, że sa kontrowersje dotyczące wynagrodzenia początkowo dla pana Sowy, później dla pani Katarzyny Kijakowskiej za prowadzenie portalu facebookowego czy strony facebookowej miasta Oleśnicy. Ten medal ma drugą stronę - nazywa się ona K&G Enterprisses pan Grzegorz Kijakowski, który otrzymał jako firma kolejne zlecenie na sumę ok. 3.075 złotych za promowanie treści dotyczących Oleśnicy na niszowym portalu oleśnickim. Prawdopodobnie niewielu państwa o nim słyszało. Jest to portal jeden z nowych, a otrzymuje zlecenia znacznie większe niż chociażby stary, zakorzeniony już portal mojaolesnica. Są to działania co najmniej wątpliwe, stąd nasz wniosek o dodatkowe posiedzenie Komisji Rewizyjnej".
Michał Kołaciński zwrócił uwagę, że w poprzedniej kadencji wszystkie wnioski zgłaszane przez opozycję w sprawie doraźnych kontroli były przyjmowane przez rządzącą większość, czyli Oleśnicę Razem, a Komisja Rewizyjna je realizowała.
Mimo tego w głosowaniu klub Jana Bronsia większością 13 głosów przeciwko 8 wniosek Oleśnicy Razem odrzucił.
Radny Michał Kołaciński w dalszej części sesji - w ramach punktu "Interpelacje, zapytania i oświadczenia radnych" - wygłosił oświadczenie następującej treści:
"Szanowni Państwo radni - zwracam się do radnych ugrupowania rządzącego. Ponieważ dzisiaj nie wiem z jakich powodów zasłoniliście się przed kontrolą doraźną Komisji Rewizyjnej w sprawie transferu pieniędzy do firm, no można powiedzieć, rodziny Kijakowskich, w związku z tym że uważamy, że to nie o taką politykę prorodzinną chodziło w Polsce, że nie o takie firmy rodzinne i ich rozwój chodziło w Polsce, deklaruję, że zgodnie z nowymi prerogatywami, które daje nam Ustawa o samorządzie gminnym, podejmiemy indywidualną doraźną kontrolę dotyczącą transferu tych pieniędzy. Bo to nie jest normalne, że pani Katarzyna otrzymuje dwa i pół [w rzeczywistości prawie trzy - red.], pan Grzegorz otrzymuje trzy tysiące miesięcznie. Świetna pensja. Ja myślę, że niejeden urzędnik wysoko kwalifikowany byłby z tego zadowolony. Ten transfer uważamy za niejasny. Faktura wystawiona przez pana Grzegorza K. mówi tylko o obsłudze, w zasadzie nie obsłudze, a promocji miasta na portalu, niszowym, powtarzam. To jest najbardziej bulwersujące, że nie miałbym złego zdania, gdyby te pieniądze poszły, nie wiem, do Oleśniczanina, do Panoramy, do Gazety Wrocławskiej. Ale równie dobrze jak na tym niszowym portalu możemy publikować na radiu Malediwy, bo i tak tego nikt nie słucha. A za tym nicniesłuchaniem i nieczytaniem idą kolosalne sumy, kolosalne transfery co miesiąc dla, bądź co bądź, firmy rodzinnej. Uważam, że jest to mocno bulwersujące i dziwimy się państwu radnym, że nie wyraziliście zgody na działanie Komisji Rewizyjnej. To jest bardzo zły sygnał na początek, bo w poprzedniej kadencji nie zdarzyło się, żeby Komisja Rewizyjna nie podjęła tematu zgłoszonego również przez radnych opozycyjnych".
W piątek 15 marca kontrola przeprowadzona przez radnych się odbyła. Urząd Miasta reprezentowała jedynie skarbnik Joanna Jarosiewicz. Radni przejrzeli dokumenty, które im udostępniła. Padło wiele pytań...
Czego nie zobaczyli radni? Co odkryli? Jakie zrodziły się kolejne wątpliwości? I co dalej z tą bulwersującą sprawą?
O tym - w najbliższym numerze Panoramy Oleśnickiej!
Napisz komentarz
Komentarze