W październiku 2021 roku Panorama Oleśnicka ujawniła, że pracownica MGK mogła wykraść dane klientów spółki i wykorzystać je do głosowania w Oleśnickim Budżecie Obywatelskim. MGK potwierdziło kradzież co najmniej kilkudziesięciu numerów PESEL, a miasto nieprawidłowości w głosowaniu, które ostatecznie powtórzono. Sprawę wycieku danych zgłoszono do Prokuratury Rejonowej i Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Pracownica do winy się nie przyznała. "Faktycznie, na prośbę – powiedzmy - moich przełożonych skontaktowałam się z rodziną i znajomymi, aby zmobilizować ich do uczestnictwa w OBO. Ale wszyscy w których imieniu oddałam głos wiedzieli o tym i wyrazili na to zgodę" - powiedziała na antenie Radia Wrocław.
MGK postanowiło pracownicę najpierw zawiesić w obowiązkach. W listopadzie ubiegłego roku portal olesnica24.com ujawnił, że spółka ma już przygotowane jej zwolnienie dyscyplinarne.
Pracownica poszła jednak na zwolnienie lekarskie i nie można jej było skutecznie doręczyć wypowiedzenia umowy o pracę.
Co się zmieniło od tego czasu? Ujawniła to w najnowszym wydaniu "Panorama Oleśnicka".
- Pracownik przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jest w okresie chronionym, wynikającym z art. 177 par.1 Kodeksu pracy. Po ustaniu prawnej ochrony zostanie zwolniony ze stosunku pracy
- powiedział Panoramie Sławomir Wers, dyrektor finansowy MGK.
O czym mówi art. 177? "Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy" - czytamy w Kodeksie pracy. Oznacza to, że obecnie pracownica jest w ciąży. Potem zapewne pójdzie na urlop macierzyński. Urlop macierzyński i rodzicielski trwają razem 52 tygodnie, czyli rok.
Napisz komentarz
Komentarze