Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 lipca 2025 03:06
Reklama
Reklama
Reklama

W "Książce na weekend" inspirująca propozycja dla kochających czytać

Świetna, zabawna, sentymentalna i pełna nadziei historia o książkach i o ludziach.
W "Książce na weekend" inspirująca propozycja dla kochających czytać

”- Co lubi pani czytać?
Ursel Schafer nie chciała tego zdradzić, chciała, żeby Sabine Gruber to wiedziała, bo jest księgarką, a zatem z natury powinna być obdarzona swego rodzaju darem jasnowidzenia...”

Nie mogłam oprzeć się, aby nie zacytować cudownego fragmentu z początku świetnej, zabawnej, sentymentalnej i pełnej nadziei historii o książkach i o ludziach. Polecam „Spacerujący z książkami” - Carsten Henn - każdemu, kto uwielbia usiąść z pachnącą pyszną kawą i z nową inspirującą książką, bo do takich właśnie ona należy. Ale jak nie spodziewać się smakowitego kąska po krytyku kulinarnym, który dodatkowo prowadzi własną winnicę.

Carl - księgarz, który dostarcza osobiście pięknie, własnoręcznie zapakowane książki do domu, jest starszym, słabym człowiekiem, właściwie nie oczekuje od życia już nic. Martwi się, że niedługo pójdzie na emeryturę a chyba nie chce. W dodatku księgarnię właśnie odziedziczyła córka właściciela i ma całkiem inny pomysł na handel książkami.

Całe miasteczko pełne jest fikcyjnych postaci z różnych książek. Pojawia się też kot z trzema łapkami, zakonnica, kulturysta, ale kiedy pojawia się mała dziewczynka, która postanawia pomóc starszemu panu, zaczyna robić się ciekawie. Po pierwsze: w czym pomóc? Po drugie: kto tu komu pomaga? Pytania można mnożyć: a dlaczego, a kto to jest, a po co, a dlaczego? Na te wszystkie pytania znajdziemy odpowiedzi w książce, która powoli odsłania nam swoje tajemnice i robi się ckliwie, ale też bardzo poważnie i tajemniczo. Książki mogą łączyć zupełnie obcych sobie ludzi, potrafią dodać odwagi, popychają do działania. Można brać garściami optymizm, którego w tej książce nie brakuje i to właśnie jest bardzo dobre, mobilizujące i odświeżające, nie tylko dla tych których już nic nie cieszy.

Tak naprawdę każdy z nas jest taką książką, którą sami piszemy, a na nasze dalsze losy mają wpływ inni ludzie i odwrotnie. Ta wymyślona historia mogła zdarzyć się naprawdę i wierzę w to, że tak było, a nawet jeśli nie, to na pewno zdarzy się jeszcze kiedyś.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: EloTreść komentarza: Były zapisy info na plakacie wystarczy czytaćData dodania komentarza: 6.07.2025, 20:40Źródło komentarza: Rowerowa przygoda zaczęła się w GoszczuAutor komentarza: Rynek 8Treść komentarza: Dlaczego nie było zapisów dlaczego tylko nie liczni mogli brać udziałData dodania komentarza: 6.07.2025, 18:57Źródło komentarza: Rowerowa przygoda zaczęła się w GoszczuAutor komentarza: KokoTreść komentarza: No właśnie... Wkrótce będzie tak. W poniedziałek pójdę do sklepu kupię serek wyjmę w domu chleb. Pokroję na plasterki i zrobię kanapki.Data dodania komentarza: 6.07.2025, 17:21Źródło komentarza: Podwórko za 350 tysięcyAutor komentarza: KriSTreść komentarza: Fajnie ze ktoś organizuje takie imprezy. Może Ole24 informuje o nich wcześniej?Data dodania komentarza: 6.07.2025, 17:18Źródło komentarza: Rowerowa przygoda zaczęła się w GoszczuAutor komentarza: Rynek 8Treść komentarza: Gdzie były zapisy na ten rajd? Czemu tylko wybrani mogli skorzystać przecież dostała na to kasę z budżetu gminyData dodania komentarza: 6.07.2025, 16:19Źródło komentarza: Rowerowa przygoda zaczęła się w GoszczuAutor komentarza: olesniczaninTreść komentarza: Cytat z twojego wpisu kowalski "Natomiast wystarczy popatrzeć jak wygląda horbacz, brons aby widzieć jaki mają związek ze sportem." A jak ty wyglądasz, popatrz w lustro.Data dodania komentarza: 6.07.2025, 15:16Źródło komentarza: Boisko zamiast telefonów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic