Dziś polecam Państwu reportaż o kontrolerach ruchu lotniczego. „Są trochę jak z innego świata, do którego dostęp ma niewielu. Codziennie biorą na siebie absurdalnie dużą ilość stresu i odpowiedzialności” - tyle ze wstępu. Kontroler ruchu lotniczego to zawód nie dla każdego. Potrafi wyniszczać, ale dawać także satysfakcję. Świadomość odpowiedzialności za życie tysięcy osób, za majątek wart miliardy jest dużym obciążeniem. Tu nie ma miejsca na błędy, chwile słabości. Żyją w cieniu - pilotów, stewardes, nikt im nie klaszcze po bezpiecznym wylądowaniu, a przecież to dzięki nim tak jest. Autor książki sam jest kontrolerem (pisze ją pod pseudonimem p.O. Autora). Zanim zaczniemy analizować wielkość zarobków jakiejkolwiek grupy społecznej warto przeanalizować specyfikę zawodu.
Polecam więc tę książkę, szczególnie w kontekście ostatnich doniesień prasowych.
Napisz komentarz
Komentarze