"Cześć! Jakaś miękka faja ukradła właśnie z podwórka mojemu dziecku hulajnogę, na którą samo nazbierało pieniądze. Nie chodzi o wartość finansową, bo to było ok 250 zł, (chociaż dla Mieszka to majątek), ale o fakt, że łażą między nami ścierwojady okradające dzieci i przede wszystkim o olbrzymie rozczarowanie ośmiolatka otaczającą go rzeczywistością.
Jestem wściekły, że go przed tym nie ochroniłem. Młody samodzielnie napisał i rozkleił ogłoszenia. Może wpadnie Wam w oko porzucona gdzieś hulajnoga?
A tobie, złodzieju, uprzejmie życzę wybicia zębów na pierwszym wirażu" - napisał Michał Skrzypek, były rzecznik burmistrza Oleśnicy, obecnie pracownik Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
AKTUALIZACJA