Oto jedno z pytań i odpowiedź Beaty Kempy z Sycowa (powiat oleśnicki), eurodeputowanej Solidarnej Polski:
"DoRzeczy.pl: W trakcie wtorkowej debaty w Parlamencie Europejskim eurodeputowana Platformy Obywatelskiej Janina Ochojska zaatakowała polski rząd i oskarżyła go o rasizm. Chodzi m.in. o przyjmowanie uchodźców z Ukrainy. Jak pani to skomentuje?
Beata Kempa: W mojej ocenie to klasyczna forma wypowiedzi, którą w tej chwili stosują europosłowie opozycji uderzając w Polskę, poprzez różnego rodzaju interpretacje wydarzeń, w dodatku bardzo nieuprawnione. Gdyby pani Ochojska, jak i pozostała reszta europosłów, miała dobre intencje i chciała zrozumieć, że wydarzenia z polsko-białoruskiej granicy były prowokacją, preludium przed wojną w Ukrainie, próbą destabilizacji w Polsce, to jeśli nie chcą współpracować z rządem, to chociaż solidaryzowaliby się z całym narodem na forum Parlamentu Europejskiego. To przykre, tym bardziej, że pani Ochojska ma wielkie doświadczenie w sprawach pomocowych, a skupia się na prowadzeniu pro-putinowskiej w mojej ocenie polityki, gdyż wpisuje się w scenariusz Kremla i atak na Polskę na arenie międzynarodowej. Naprawdę takie jątrzenie nikomu dziś nie służy i szkoda, że pani Ochojska ulega trendowi, który zapoczątkowali Tusk i Schetyna poprzez hasło „ulica i zagranica”.
Napisz komentarz
Komentarze