- W powiecie oleśnickim 15.696 mieszkańców przechorowało Covid-19. Mieliśmy 221 zgonów. W całym roku 2020 było ich 83. W tym roku, tylko do 25 lutego, aż 35
- mówił Urszula Kozioł, dyrektor PSSE.
Była ona jednym z gości zaproszonych na sesję Rady Miasta Oleśnicy, która w porządku obrad miała punkt "Działania w zakresie przeciwdziałania pandemii i realizacja programu szczepień na terenie miasta Oleśnicy".
- Zawiesiliśmy szczepienia w Atolu - nie ma ludzi. O 2/3 zmniejszyła się ilość szczepień. Mieliśmy po 900, teraz jest 300. Ze 100 zapisanych przychodzi 60 osób
- powiedział Mariola Aiyegbusi, dyrektor SZPZOZ
O nową szczepionke zapytał dyrektor Sylwia Warzyńska z ORS.
Chodziło jej o szczepionkę firmy Novavax. "Od 1 marca stosowana będzie w Polsce szczepionka przeciwko COVID-19 firmy Novavax dla osób od 18 lat" – informowało Ministerstwo Zdrowia. W schemacie podstawowym, dwudawkowym, może być podana z zachowaniem odstępu co najmniej 21 dni między dawkami.
- To szczepionka tradycyjna, białkowa, taka jak przeciw wirusowi zapalenia wątroby czy, krztuścowi. Zawiera białko wirusa zamiast informacji genetycznej. Jest w 90 procentach skuteczna
- mówiła dyrektor Aiyegbusi.
Damian Siedlecki z KO pytał, czemu przy rejestracji online lub telefonicznej jako pierwsze miejsce wskazywane jest Syców. - Czemu infolinia odsyła do Sycowa? - dociekał.
- Wiemy o tym. To system tak nas umiejscowił, że na początku podpowiada się Syców. Zgłaszaliśmy to do Ministerstwa Zdrowia, do NFZ, ale nie zostało to niezmienione - wyjaśniała Aiyegbusi.
Radny pytał też o odpowiedź na wniosek koła Platformy Obywatelskiej, postulującego - przy okazji dyskusji o rejestracji w przychodni na Hallera - wprowadzenie rejstracji online i telefonicznego systemu kolejkowego. - Odpowiedź została na piśmie przekazana. System kolejkowy istnieje u nas od 4 lat. Rejestracja online też - odpowiedziała dyrektor SZPZOZ.
O wyhamowaniu covidowej fali mówił też dyrektor szpitala. Przemysław Magiera powiedział, że było po 300 wymazów, a teraz jest po 100.
- Mamy jeszcze 8 pacjentów covidowych. Wojewoda zlecił, że musi pozostać u nas 21 łóżek dla chorych na Covid. Dlatego oddział wewnętrzny jeszcze nie działa
- powiedział Przemysław Magiera.
- A co z pediatrią? - pytał Michał Kołaciński z OR. - Pediatria działa. Przyjmujemy sporo dzieci codziennie. Od marca oddział obserwacyjny inaczej zorganizujemy i będzie więcej łóżek dla pacjentów, więcej dzieci przyjmiemy - odpowiedział dyrektor.
Padło też pytanie o punkty wymazowe.
- Mieliśmy tam armagedon kolejkowy w grudniu i styczniu. Jakie były tego przyczyny? Czy nie można było tego uniknąć? To było niedopuszczalne. W wielu miastach były punkty drive
- mówił Paweł Bielański z OR.
- Faktycznie, wzmożona fala zachorowań i testów zaskoczyła nas - przyznał dyrektor PZSz. - Długo pracowaliśmy z zarządem powiatu, jak to poprawić - wydłużenie czasu pracy, otwarcie punktu w Sycowie. Apelowałem, aby inne podmioty w powiecie uruchomiły punkt. Bierutów w ostatniej chwili się wycofał. Może zadecydowały problemy kadrowe i organizacyjne? My też się z nimi borykamy. Co do punktór drive - nie było z naszej strony mocy przerobowej. Pamiętajmy też, że punkt musi spełniać warunki epidemiologiczne - nie można było do pomieszczenia zamkniętego wpuścić tych osób. Mam nadzieję, że to już mamy za sobą. Armagedon trochę był, ale to przeminęło
- powiedział dyrektor.
- Mamy świetnie przygotowany gabiet do szczepień i wymazów. Mamy świetny fachowców - zapraszała do swojej apteki radna Ilona Brattig z ORS.
- Mieszkańcy cierpieli. To lekcja na przeszłość. Powiat i miasto muszą w takich sytuacjach współpracować. W innych miastach działało to lepiej
- skonkludował Bielański.
Napisz komentarz
Komentarze