Konsul RFN zwiedzał zabytki Oleśnicy

Herr Bürgermeister, stwierdzam, że Stadt Oels jest strasznie zaniedbane. Brakuje tutaj Deutsche Ordnung. Jest dużo Abfälle, a na Ohlauerstraße arkady są sehr verpißt ....

A mnie zastanawia to, dlaczego nasz Krzysiu...tak kocha 'niemkę' cecylkę?

Trzeba było pokazać Konsulowi dywany liści, papierów i plastiku wzdłuż chodnika na Skłodowskiej - Curie. Dzieło sztuki niedbalstwa, tego, co przywraca Oleśnicy blask! Można zwymiotować patrząc na tego obłudnika.

Konsul ist nach Heimat zurueckgegommem.

A co z radnym Kazikiem ? Nie oddał hołdu Konsulowi ?

Oczywiście, prasa spełnia swoje zadanie… Spełniła swoją ważną powinność. Ostrzegła przed złym. Ostrzegła przed takimi panami jak ja. Bo z tym trzeba walczyć, bezsprzecznie. Temu nie można pobłażać. Ale należało również dopatrzyć się drugiej strony medalu. Dlaczego to powstało?

Cała promocja Oleśnicy wskazuje, że burmistrz Bronś i jego najbliższe otoczenie nie mają pojęcia o historii miasta, Bronś też ma problem z najważniejszymi datami. Na olesnica.org ciągle autor pisze, że daty nie zgadzają się z tymi zawartymi w monografii Oleśnicy z 2006 r., która powstała na zamówienie właśnie burmistrza Bronsia. Promocja Oleśnicy wygląda jakby ją pisali ludzie bez pojęcia o ABC historii miasta, króluje głupota (np. napisano: bramy miejskie wzniesiono w XVIII w. !!!!!!)

Zabytki znacznie lepiej wyglądają od przewodnika....niestety.

Czy konsul widział też Bahnhof Oels ????

A kiedy przyjedzie konsul Ben Silberstein ????

Słyszałem - może plotka, nie wiem - że Janek twardo się postawił i o reparacje zagaił. A to ci twardziel! Prawdziwy gospodarz! Ponoć powiedział, że następnym razem miły nie będzie, jeżeli Konsul nie załatwi u Olafa remontu ponad 400 km dróg powiatowych. I taką postawę to ja rozumiem.

A Krzysia pokazali??

Ciekawe czy pokazano Panu Konsulowi tabliczkę (https://www.olesnica.org/Synagoga_nowa_ tablica.htm), mówiącą o tym, jak nazistowskie bojówki spaliły w Noc Kryształową żydowską synagogę? Można było pokazać, bo w końcu, tam jest mowa nie o Niemcach, tylko o nazistach, a Pan Konsul zapewne nazistą nie jest, więc by się nie obraził. ;-) :-)

Przecież Broni nie ma pojęcia o historii Oleśnicy. To jakaś kpina.

Ciekawe, czy obecni "gospodarze" (Ukraińcy, Białorusini, Litwini) na przedwojennych Kresach Wschodnich też by tak chętnie i otwarcie oprowadzali polską delegację po zniszczonych polskich zabytkach? Może konsul niemiecki dostał od nowego kanclerza Scholza polecenie aby sprawdzić, czy Oels jeszcze nadaje się do włączenia do niemieckiej "strefy wpływów".

Serdecznie Bóg zapłać panie Krzysiu kochany za pamięć o mnie!

Czy pokazano Konsulowi salę Cecylii w zamku? Czy pochwalono się tym, jak dba się o obiekty z listy Narodowego Instytutu Dziedzictwa? Czy pokazano jak pięknie szczerbata jest ulica Sejmowa?