"Lokal stoi pusty. ATOL nie chce zarabiać? A rządzący boją się rozmawiać o miejskiej spółce.
Od dwóch miesięcy nieczynny jest lokal gastronomiczny przy ulicy Spacerowej należący do miejskiej spółki ATOL.
Najemca lokalu, który z powodzeniem przez wiele lat prowadził bistro "Aquarium" zakończył swoją działalność listopadzie 2021 roku.
Pomimo, że minęło już 2 miesiące miejska spółka wciąż nie ogłosiła nawet przetargu na wolny lokal. Każdy miesiąc bez najemcy lokalu to utracony dochód ATOLA. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę, że nowy prezes Atola p. Arkadiusz Staśkiewicz objął funkcję stosunkowo niedawno (listopad ubiegłego roku), ale zdumiewa nas fakt, że wciąż nie ma żadnej informacji o przetargu. A przecież nie wiadomo czy szybko uda się znaleźć najemcę, który będzie gotów zapłacić nie mniejszą stawkę niż poprzednik.
Widząc pusty lokal klienci Atola oraz spacerowicze, którzy chętnie korzystali z usług bistro pytają od kiedy będą mogli korzystać z usługi gastronomicznej. Zbliżają się ferie, klientów w Atolu nie powinno zabraknąć (m.in. Atol będzie organizował półkolonie), a już dziś wiadomo, że lokal będzie stał pusty!
Dlaczego miejska spółka borykająca się z dużymi stratami finansowymi zwleka z przetargiem? Umowa najmu przewidywała 3 miesięczny okres wypowiedzenia, więc o rezygnacji najemcy było wiadomo dużo wcześniej. A ogłoszenie przetargu to nie jest przecież mocno skomplikowana sprawa.
Rządzący nie chcę poznać problemów i dalszej przyszłości ATOLA
Na grudniowej sejsji Rada Miasta Oleśnicy przyjmowała plan pracy na 2022 rok. Jako klub radnych Oleśnica Razem wnioskowaliśmy by jedna z sejsji była poświęcona działalności miejskiej spółki. Niestety rządząca koalicja radnych ORS i PiS nie jest zainteresowana problemami Atola i przyszłością spółki. Nasz wniosek został głosami koalicji odrzucony. Został odrzucony pomimo, że w planie pracy rady na 2022 rok zaplanowano dwie "sesje robocze" czyli bez tematu wiodącego. Jest to wielce zdumiewająca postawa rządzących bowiem od początku obecnej kadencji (ponad 3 lata) Rada Miasta Oleśnicy nie poświęciła żadnej sejsji tematyce działalność Atola. Dwie sesję nadzwyczajne, które zostały zwołane w celu poznania problemów w zarządzaniu Atolem, zostały przez radnych ORS i PiS zbojkotowane.
Zatem widać wyraźnie, że burmistrz Jan Bronś i jego radni uznali, że pomimo wielu problemów spółki, nie chcą o nich nawet rozmawiać. Wolą udawać, że problemów nie ma i chowają głowę w piasek. Taka to odpowiedzialność za Oleśnicę".
