Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 20:41
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Facebook usuwa Konfederację. Radny z Oleśnicy: "Je suis Konfederacja"

Administracja portalu społecznościowego Facebook zablokowała profil ugrupowania Konfederacja. Co na to radny oleśnickiej opozycji?
Facebook usuwa Konfederację. Radny z Oleśnicy: "Je suis Konfederacja"

Sprzeciw dla działań Facebooka przeciw #Konfederacja powinien być niezależny od sympatii dla tej partii. Nie zawsze zgadzam się z poglądami Konfederatów, ale zawsze będę za pluralizmem i wolnością wyrażania poglądów w debacie publicznej. Dlatego dziś: Je suis #Konfederacja -

- napisał Paweł Bielański, radny z opozycyjnego klubu Oleśnica Razem.

Francuskie "je suis" (jestem) użyte przez Bielańskiego, to nawiązanie do “je suis Charlie”, określenia będącego wyrazem solidarności z redakcja "Charlie Hebdo" w Paryżu, po zamachu terrorystycznym na jej siedzibę i dziennikarzy.

Ono z kolei było nawiązaniem do słów "Jestem berlińczykiem (Ich bin ein Berliner z niem) z przemówienia JF Kennedy'ego w Berlinie, skierowanego przeciw ZSRR.

 "Chcemy, aby Facebook był miejscem gdzie ludzie mogą wyrażać swoje opinie, ale także czuć się bezpiecznie. Dlatego wprowadziliśmy standardy społeczności, które określają jakiego rodzaju treści są dozwolone na naszych platformach i usuwamy wszystkie treści, które je naruszają. W zgodzie z tymi zasadami usunęliśmy stronę Konfederacji, która wielokrotnie naruszała standardy społeczności, w szczególności dotyczące zasad walki z COVID-19 i środków ostrożności z tym związanych oraz mowy nienawiści"

- głosi oświadczenie biura prasowego Meta, administratora Facebooka.

A to wpis na Twitterze Adriana Zandberga z partii Razem:

Konfederacja to cynicy, mają w pogardzie życie ludzkie, a to, co robili, przyczyniło się do covidowej tragedii. Zdrowie publiczne trzeba chronić przed szkodliwą dezinformacją. Ale tym powinny zajmować się publiczne instytucje, pod kontrolą UE, a nie korpo-monopolista!

Cyberkorpom nie zależy ani na wolności słowa, ani na zdrowiu publicznym, tylko na zyskach.

Antyszczepionkowa szuria nie wzięła się znikąd. Algorytmy podkręcały chore emocje i teorie spiskowe, póki było to zyskowne i bezproblemowe.

FB nie jest rozwiązaniem. Jest częścią problemu.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Je suis Oleśnica 08.01.2022 13:05
Je suis prawa kobiet, je suis lgbtqia, je suis darmowa antykoncepcja

trampek 08.01.2022 10:41
Only Herr Christo can save this 'pierdziszewo'!

Tak uważam 08.01.2022 09:38
Bielański na burmistrza!

Ola 07.01.2022 19:18
Panie Bielanski jak pan chce pokonac bronsia i ekipe w nastepnych wyborach to prosze, niech pan nie idzie w takie wystapienia...

M 08.01.2022 07:27
A co złego jest w sprzeciwie radnego do cenzorskich działań FB? Cenzura=dyktatura

xmen 08.01.2022 13:30
Gwoli ścisłości, FB ani żadna inna firma z definicji nie może niczego "cenzurować". Cenzura jest wyłącznie domeną państwa.

Proste 09.01.2022 00:00
Fb nie cenzuruje tylko usuwa tresci niezgodne z regulaminem. Zakaldasz konto na fb= akceptujesz regulamin. Jesli regulamin mowi: nie wolno pisac slowa KAKA a ty piszesz slowo KAKA to dostajesz bana.

M 07.01.2022 08:37
Każda cenzura to dyktatura. Trzeba i należy stać po stronie wolność słowa i swobody wyrażania swoich poglądów. Radny ma absolutnie rację.

Animus 07.01.2022 11:03
Przecież Konfa stoi pierwsza w kolejce do cenzurowania:) Bosak chętnie ograniczy wolność wypowiedzi "zgodnie z zasadami katolickiej nauki społecznej" O poparciu dla art 196kk w Konfederacji nie wspomnę.

Za tysol.pl 07.01.2022 04:26
Za Tysol.pl Prawo nie działa... Mojego pierwszego bloga założyłem na Facebooku około trzech lat temu. „Gej przeciwko światu: Niewola Babilońska” przetrwał ponad rok, zebrał ponad 13 tys. czytelników i... został skasowany za „naruszenie regulaminu”. Podobnie było z drugim i trzecim. I każdemu, kto dzisiaj twierdzi, że „Facebook to tylko prywatna firma” i że „trzeba przestrzegać jej standardów, to cię nie skasują” powiem tak: to bzdury. Umowa podpisywana przez użytkownika z Facebookiem oznacza bowiem jedno: Facebookowi wolno wszystko, jego użytkownikom nic. Przede wszystkim, facebookowa umowa gwałci podstawy prawa w każdym cywilizowanym kraju. Najlepszym tego przykładem jest łamanie zasady, że prawo nie działa wstecz. Facebook ciągle bowiem zmienia swoje warunki i „dopasowuje” standardy korzystania ze strony. Nie byłoby w tym też jeszcze nic złego, gdyby za nieprzestrzeganie NOWYCH zasad nie były karane STARE wpisy. Na Facebooku można więc „spaść” za wpis sprzed roku, który nie pasuje do zasad z wczoraj. Szczególnie dotkliwie egzekwowane jest to w przypadku tzn. „mowy nienawiści”, której granice zmieniają się razem z nowymi mutacjami postępowej ideologii. Jeżeli więc rok temu ktoś krytykował „neozamki” (zaimki wymyślane przez transseksualistów zamiast tych normalnych; onu/jenu, zamiast on/jego) i jeszcze rok temu nie była taka krytyka „mową nienawiści”, to może ona się „mową nienawiści” stać już dzisiaj. I wtedy post sprzed roku spada za łamanie regulaminu ze stanu dzisiejszego. Jak spadnie kilka takich postów, to spadnie i cała strona

Za tysol pl 07.01.2022 04:16
Za tysol: Facebook usunął profil #Konfederacja, który do przed chwilą miał 671 tysięcy obserwujących i był największym partyjnym profilem w Polsce. To samo wcześniej spotkało Korwina-Mikke. Czekam teraz na oburzenie tym faktem, przedstawicieli centrolewicy, którzy tyle mówią o wolności słowa” - skomentował na Twitterze Artur Dziambor, poseł Konfederacji. To oburzenie nigdy jednak nie nadeszło. Ci sami, którzy jeszcze niedawno gotowi byli stawać w obronie „wolnych mediów”, nie przejęli się usunięciem profilu partii konserwatywno-liberalnej. Przeciwnie! Większość lewicy zdawała się cieszyć ze zniknięcia Konfy z Facebooka: według nich był to akt sprawiedliwości, wymierzony przeciwko ich wrogom politycznym. Zemsta za „szurstwo”, kara za „sianie dezinformacji”.

Krzysztof A. Kowalski 07.01.2022 00:59
Paweł Bielański potrafi innym zaglądać do telefonu, chciałby też, by to, co prywatne kręciło się według jego, a on sam zmienia poglądy w zależności od stołka, na którym siedzi - w poprzedniej kadencji nie widział nic złego w byciu przewodniczącym komisji rewizyjnej rady miasta, będąc jednocześnie zatrudnionym na kierowniczym stanowisku w miejskiej spółce; jemu też nie przeszkadza to, iż patriotyczny baner ulokowany jest w otoczeniu olbrzymich banerów reklamowych.

why 08.01.2022 11:48
kofalski, w pośredniaku nic dla ciebie nie ma, może jakaś prezesura?

Letki 06.01.2022 20:59
Jakże to, Konfie się święte prawo przedsiębiorcy do świadczenia usług komu chce nie podoba? Co oni chcą, komunizmu?

Aleks 08.01.2022 12:49
Podoba im się, ale wybiórczo.

serafin 06.01.2022 19:33
Bielański na Burmistrza !!!

Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk 06.01.2022 19:15
Panie Pawle - tu też CENZURUJĄ ..... https://www.olesnica24.com/wiadomosci/12928,nasz-news-wybory-w-platformie-obywatelskiej-w-powiecie-olesnickim-uniewaznione

zw-kowalski 06.01.2022 17:45
To już nie Facebook. Firma z siedzibą w Irlandii przyjęła inną nazwę. Natomiast tak to jest jak państwo pozwala na wszystko obcemu kapitałowi.

Racjonalista 06.01.2022 15:28
Dobry wpis panie Pawle. Celnie. Konfederacja pnie się w górę w sondażach i to widać jest nie na rękę liberałom, którzy nie jak nie potrafią dotrzeć do młodych ludzi. Stąd cenzura i usuwanie profili. Na niewiele się to zda.

Demokrata 06.01.2022 11:01
A jak Facebook zablokował stronę Trumpa to to jest jeszcze demokracja i wolne media czy coś innego?

! 06.01.2022 10:56
Tymczasem strona Polskiej Partii Komunistycznej na Facebooku jest i ma się dobrze. Pan administrator Facebooka gada takie bzdury że masakra.

Ostatnie komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Redakcja Oleśnica24.com

Olpress s.c. 56-400 Oleśnica, ul. Młynarska 4B - zobacz szczegóły

Redaktor naczelny: Krzysztof Dziedzic