W swoim oświadczeniu, wygłoszonym dzisiaj na sesji Rady Miasta Oleśnicy, Kazimierz Karpienko z Prawa i Sprawiedliwości, przypomniał, że Michał Kołaciński przeprosił niedawno mieszkańców za to, że Karpienko znalazł się na listach Oleśnicy Razem.
Stwierdził, że to Kołaciński zabiegał o koalicję z PiS, a warunkiem partii było umieszczenie na liście Karpienki.
Przeprasza za coś, na co nie miał żadnego wpływu
- stwierdził ironicznie. Jeszcze raz powtórzył, że Kołaciński "z kretesem przegrał wybory". Bardzo krytycznie ocenił jego kadencję, wytykał błędy. Stwierdził, że powinien on przeprosić za samego siebie.
- Bardzo gorąco przepraszam, że ten człowiek znalazł się na listach wyborczych Oleśnicy Razem
- raz jeszcze oświadczył po wystąpieniu przedmówcy Michał Kołaciński.
W ripoście Karpienko przypomniał, że w poprzedniej kadencji zniszczono zabytkowy cokół pomnika w Parku Sienkiewicza.
- Prawdopodobnie to pan Michał Kołaciński odpowiada za zniszczenie tego zabytku
- stwierdził Karpienko i przywołał karną odpowiedzialność za to.
- Ponieważ pan się tak ekscytuje wynikami wyborczymi, przypomnę, że dostał pan tylko 160 głosów. To najgorszy wynik radnych Oleśnicy Razem. A jeśli naruszono prawo, to niech pan zgłosi sprawę do prokuratury, zgodnie ze zwyczajem, który pan zawsze sugeruje
- tak odpowiedział radnemu PiS Paweł Bielański z OR.
Napisz komentarz
Komentarze